Gorące okładki z udziałem gwiazd

Jedni robią to dla hecy, inni ze względów promocyjnych, jeszcze inni - gotowi są zrzucić z siebie ubranie ze względów artystycznych, dla mistrza obiektywu. Ale tak naprawdę nieważne jakimi kierują się motywami, liczy się efekt. A ten bywa piorunujący. Albo niesmaczny. Oceńcie sami.

Jedni robią to dla hecy, inni ze względów promocyjnych, jeszcze inni - gotowi są zrzucić z siebie ubranie ze względów artystycznych, dla mistrza obiektywu. Ale tak naprawdę nieważne jakimi kierują się motywami, liczy się efekt. A ten bywa piorunujący. Albo niesmaczny. Oceńcie sami.

To zdjęcie przeszło już do historii. Demi Moore pozwoliła się sfotografować w zaawansowanej ciąży samej Annie Leibovitz.

W ślady Demi Moore poszły później inne gwiazdy. Na przykład Britney Spears.

Ciążą pochwaliła się także na okładce kolorowego magazynu Christina Aguilera.

Jak najlepiej odreagować bolesne rozstanie? Wyglądać bosko! To sprawdziło się w przypadku Jennifer Aniston, która po rozwodzie z Bradem Pittem wzięła udział w sesji dla magazynu "GQ".

Czasami nagim torsem lubią pochwalić się i panowie. Brad Pitt pokazał się topless na okładce "Vanity Fair".

Johnny Depp na tej okładce "Rolling Stone" prezentuje się nader skromnie. Ale i tak robi wrażenie...

Oto najseksowniejsza z gospodyń "Gotowych na wszystko", Eva Longoria Parker, w sesji dla magazynu dla panów "Maxim".

Jak wspominaliśmy wcześniej, czasami nagość na pierwszej stronie bywa uzasadniona. Na przykład wtedy, kiedy seksowne fotki robi taka sława jak Mario Testino. Tutaj pozowała dla niego Claudia Schiffer.

Za tę fotkę Kate Winslet mocno się oberwało. Nie dlatego, że sesja zainspirowana filmem "Piękność dnia" z Catherine Denevue była zbyt odważna. Nikt po prostu nie uwierzył, że aktorka naprawdę tak dobrze wygląda! Brytyjka znana była raczej ze swoich krągłości, a nie ze smukłości. Stąd zaskoczenie wielu niedowiarków. Z pomocą photoshopa czy bez, dla nas Kate wygląda zawsze pięknie.

Nagość może być także świetnym zabiegiem promocyjnym. Rosario Dawson i Rose McGowan reklamowały w ten sposób najnowszy film ze swoim udziałem, "Grindhouse" Quentina Tarantino.

Mając takie ciało można pozwolić sobie na odważną sesję. Oto Jessica Biel w wydaniu plażowym.

Napis na okładce głosi: "Naga prawda o największej divie świata". Na taką "szczerość" zdecydowała się Mariah Carey.

Na gorącą sesję dla "Playboya" zdecydowała się Daryl Hannah. Było to w okresie promocji filmu z jej udziałem, "Kill Bill".

Ta odważna sesja idolki nastolatek została przez wiele osób skrytykowana. Lavigne broniła się tłumacząc, że tak naprawdę jej piersi zakrywał top i tylko zabiegi fotoedytorów sprawiły, że wygląda jakby pozowała półnago.

A oto kolejny powód, żeby odkryć trochę ciała. Janet Jackson na okładce "US Weekly" chwali się nową figurą i tym jak zgubiła ponad 27 kilogramów w cztery miesiące.