Podczas letniej wycieczki do Londynu nie można przegapić wystawy w Victoria i Albert Museum. Ta instytucja często prezentująca modę tym razem skupia się na niezaprzeczalnej ikonie stylu, której imieniem nazwano nawet wzór torebki Hermes. Na aktorce, która wyszła za władcę. Na osobie, która umiała używać ubrań jak mało kto - na Grace Kelly.
Podczas letniej wycieczki do Londynu nie można przegapić wystawy w Victoria i Albert Museum. Ta instytucja często prezentująca modę tym razem skupia się na niezaprzeczalnej ikonie stylu, której imieniem nazwano nawet wzór torebki Hermes. Na aktorce, która wyszła za władcę. Na osobie, która umiała używać ubrań jak mało kto - na Grace Kelly.
W wiktoriańskich salach muzeum zebrano wszystkie ubrania, które pozostały po księżnej.
Ułożone przez kuratorów w odpowiednim porządku opowiadają historię niezwykłej aktorki, której najciekawszą rolą było zagranie „prawdziwej” koronowanej głowy. Jej romantyczna historia przypominana jest przez tabloidy rokrocznie w rocznicę śmierci. Po studiach w Nowym Jorku chciała pozostać na scenie, lecz producenci filmowi za nic nie chcieli stracić okazji do pokazania jej subtelnej urody na ekranie. Stała się ikoną Ameryki tamtych czasów, ulubioną aktorką Hitchcocka. Gdy jednak przypadkowe spotkanie z księciem Monako – Rainierem – okazało się miłością od pierwszego wejrzenia, porzuciła Hollywood by godnie spełniać obowiązki monarchini. Zmarła w wypadku samochodowym w 1982 roku. Po jej śmierci jej rodzina stała się ulubionym tematem tabloidów na długie lata – niesforne dzieci Księżnej dostarczały bowiem niezwykłego materiału brukowcom.
Tymczasem ona sama przez całe życie była ulubienicą plotkarskich gazet, które emocjonowały się jej miłosną historią i uwielbiały to, że przywiązywała wagę do odpowiednich strojów. A Grace Kelly dobrze wiedziała, jaką władzę ma strój. Podobno przez całą swoją karierę filmową dbała o stroje, w których występowała na planie – na równi z kostiumologami. – Nigdy nie pracowałam z nikim kto miałby takie pojęcie na temat tego, co robiliśmy – relacjonowała Edith Head, scenografka. Kelly sugerowała jaki ubiór lepiej odpowiadałby granej przez nią postaci, jednocześnie dopasowując go do swojego stylu. Pomogło to jej oczywiście stać się ikoną. Jednak miliony Amerykanów ceniły przede wszystkim to, że Grace Kelly nosi ubrania amerykańskie w charakterze, jak i projektowane przez amerykańskich designerów. Potrafiła być perfekcyjną „dziewczyną z sąsiedztwa”, lecz dech zapierała jej kolekcja sukni wieczorowych – była w końcu aktorką oscarową!
Oczywiście ta kolekcja powiększyła się tylko, kiedy Grace Kelly zaczęła pełnić oficjalne funkcje na dworze Monako. Fety dobroczynne, spotkania koronowanych głów, bale – na wszystkie te okazje Księżna Grace miała odpowiedni strój podkreślający zarówno jej rangę, jak i osobiste upodobania. Adaptowała dla siebie swobodnie modę lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, pozostając jednak wierna paru stałym elementom jej stylu: fryzurom, odpowiedniej biżuterii, kolorom.
Nic dziwnego, że zainspirowała mocno kulturę popularną. W piosenkach wielbią ją Madonna i Mika, na nią stylizuje się zarówno obsadę serialu „Mad Men” jak i Kate Winslet… Na wystawę o kobiecie, która miała swój własny styl walą więc tłumy. Ciekawe czy możnaby ją nazwać edukacyjną?
