ModaGwiazda internetu Frankie Essex i jej ponętny "Little Black Swimsuit"

Gwiazda internetu Frankie Essex i jej ponętny "Little Black Swimsuit"

Chcesz zabłysnąć na czerwonym dywanie? Musisz mieć jak najgłębszy dekolt! Wiedzą o tym doskonale gwiazdy show-biznesu, które rozmiłowały się w sukienkach odsłaniających "seksowny trójkąt" nagiego ciała aż do poziomu pępka. Wydekoltowane kreacje są bardzo zmysłowe. Nie wszystkie też wyglądają tandetnie i kiczowato. Spora część z nich jest po prostu piękna, niezależnie od ilości odsłoniętego ciała. Moda na głębokie dekolty dotarła nie tylko na czerwony dywan. W tym sezonie króluje także na plażach! Wraz z powrotem trendu na jednoczęściowe kostiumy kąpielowe pojawił się taki rodzaj kostiumów, w których górna część – na wzór wieczorowej sukni – wycięta jest w kształcie litery V, aż po wspomniany pępek.

Gwiazda internetu Frankie Essex i jej ponętny "Little Black Swimsuit"
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Aleksandra Nagel

24.06.2017 | aktual.: 25.06.2017 15:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jedną z gwiazd, która ostatnio zdecydowała się właśnie na tak wydekoltowany kostium, jest Frankie Essex. Gwiazda brytyjskich social mediów, znana głównie jako gwiazda filmów fitness, prezentowała swoje bujne kształty w kuszącym kostiumie kąpielowym na cypryjskiej plaży. Towarzyszący celebrytce paparazzi nie mogli się powstrzymać, widząc taką „syrenę” i zrobili jej serię zdjęć, jak wynurza się z morskich fal niczym Wenus z Milo.

Jednak nie tylko ponętny dekolt budził zainteresowanie fotografów, ale też wspomniane ciało Frankie Essex. Celebrytka w ciągu roku straciła ponad 12 kilogramów. Nic dziwnego, że gwiazda nie ma żadnych oporów, by prezentować się w odważnym kostiumie!
„Brytyjska Karolina Szostak” po miesiącach ciężkich treningów i rygorystycznej diety straciła nie tylko kilogramy, ale też pozbyła się wszelkim kompleksów!

Kostium, który wybrała na cypryską plażę, pochodzi z kolekcji Topshop i określa się go w branży modowej mianem „little black swimsuit”. Rzeczywiście „mały czarny kostium” to klasyka gatunku. Ten z odważnym dekoltem w kształcie litery V szczególnie polecam kobietom o miseczkach od A do D, ale – jak widać na przykładzie Frankie Essex – plażowy hit 2017 może być ciekawym rozwiązaniem także dla kobiet o bujniejszych kształtach.

dekoltkostium kąpielowyseksbomba
Komentarze (43)