Gwiazdy noszą "slip dress". Teraz nie ma modniejszej sukienki
Przyjęło się, że kobiety po 50. czy 60. roku życia szukają sukienek z zabudowaną górą i krótkim rękawem, który ukrywa ramiona. Dojrzałe gwiazdy, w kontrze do tej przestarzałej zasady, promują eksponowanie dekoltu w sukienkach na ramiączkach. Zobacz, z jakim efektem.
11.09.2023 | aktual.: 11.09.2023 11:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sukienka dla kobiety po 50. powinna mieć skromne wycięcie pod szyją i rękawek wystarczająco długi, by zakryć ramiona? Nic bardziej mylnego. Polskie gwiazdy wychodzą naprzeciw trendom i coraz częściej pokazują się w kreacjach, które odważnie, choć z klasą, eksponują nogi, dekolty i ręce. Wśród celebrytek, które pokochały ten trend, znajduje się między innymi Grażyna Torbicka, przez wielu traktowana jako absolutna wyrocznia w kwestii stylizacji. Pójdziesz jej śladem?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Torbicka w sukience maxi. Efekt "wow" osiągnięty
Grażyna Torbicka zachwyciła stylizacją, jaką włożyła na 80. urodziny artysty, Rafała Olbińskiego, w Warszawskiej Operze Kameralnej. Dziennikarka pokazała się w czarnej sukience maxi na ramiączkach, a jej minimalistyczny charakter przełamała narzutką we wzory kojarzące się z japońskim malarstwem.
Stylizacja Grażyny Torbickiej to idealny przykład tego, że sukienki na ramiączkach pasują w każdym wieku. Jeśli postawisz na klasyczny model, z całą pewnością będziesz wyglądać szykownie. Warto zwrócić uwagę na detale – Torbicka wybrała sukienkę, której krój dyskretnie modeluje talię.
Ścibakówna w "slip dress" – to sukienka idealna na wielkie wyjścia
55-letnia Beata Ścibakówna też z dumą eksponuje zadbane ciało. Nie tylko chętnie wkłada krótkie szorty, ale też sukienki na ramiączkach. W swojej szafie ma zarówno casualowe modele do noszenia latem, jak i eleganckie kreacje na specjalne okazje. Wśród nich jedna szczególnie zwróciła naszą uwagę.
Ścibakówna na jubileusz swojego męża włożyła sukienkę, na którą nie każda kobieta po 50. się odważy. Model "slip dress" (czyli dosłownie "halka") odkrywa nie tylko ramiona, ale też plecy. Do takiej kreacji zawsze można dodać elegancką marynarkę, która w razie potrzeby zakryje górę.
Bojarska-Ferenc w wydekoltowanej sukience i klapkach. Fani: "cudowna"
Stylizacje Marioli Bojarskiej-Ferenc zawsze dyktowane są trendami i estetycznymi preferencjami gwiazdy, nigdy wiekiem. 62-latka często pokazuje się w sukienkach z głębokim dekoltem i na ramiączkach. Takich, jak satynowa "slip dress", którą włożyła podczas urlopu w Hiszpanii.
Bojarska-Ferenc wie, że wyeksponowaną górę warto zrównoważyć "skromnym" dołem, dlatego postawiła na sukienkę długości maxi. Delikatna biżuteria, elegancka torebka i lekkie buty też podkreśliły wysmakowany efekt. Taką sukienkę włożysz w najbliższym czasie na wiele okazji: na wesele, w święta, na sylwestra czy na urodzinowe przyjęcie przyjaciółki.
Autorka jest ekspertką serwisu Domodi.pl
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl