Gwyneth Paltrow i "no makeup". Aktorka podczas kolacji zwróciła uwagę na ważną kwestię

Kilka dni temu aktorka Gwyneth Paltrow wydała specjalną kolację, na którą zaprosiła wiele cenionych kobiet. Jednak postawiła jeden, ale bardzo istotny warunek – każda z pań miała zaprezentować się w wersji "no makeup". Ta nietypowa prośba została jak najbardziej spełniona, co świadczy o większej świadomości zarówno aktorki, jak i jej znajomych. Co w tym zaskakującego? Wiele kobiet nie wyobraża sobie wyjścia na ulicę bez makijażu, a Paltrow udowadnia, że akceptacja własnych niedoskonałości jest trudna, ale możliwa. Kolacja "no makeup" oprócz promocji najnowszej linii kosmetyków GOOP, stała się także pretekstem do dyskusji o przysłanianiu naturalnego piękna przy pomocy warstw makijażu. Na Instagramie, Paltrow zamieściła wiele zdjęć z kolacji, na których widać, że zaproszone kobiety bez oporów pozowały do obiektywu. Widać na nich, że rzeczywiście zdecydowały się na wydanie "no makeup". Tym samym przyjęcie wydane przez aktorkę jest dowodem na to, że gwiazdy na okładkach nie wyglądają tak perfekcyjnie w życiu codziennym. Żadna kobieta nie powinna w związku z tym patrzeć na siebie inaczej z powodu wyretuszowanych fotografii.

Choć działania marki GOOP wielokrotnie szokowały, nie zmienia to faktu, że Paltrow bardzo stara się uświadamiać kobiety zarówno w temacie damskiej fizyczności i seksualności. Pod koniec stycznie 2020 roku premierę miał serial "Gwyneth Paltrow i życie w stylu goop", w którym aktorka razem z twórcami serialu i ekspertami, rozmawia o praktykach związanych z medycyną alternatywną. Wiele z poruszanych tematów wywołały niemałe poruszenie czy wręcz oskarżenie o "szarlataństwo", ale nie zmienia to faktu, że aktorka zachęca wszystkie kobiety do pokochania własnego ciała i samoakceptacji. Warto rozpocząć przygodę "no makeup" dla lepszego samopoczucia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl