Halina Mlynkova powiedziała "tak"? Pochwaliła się pięknym pierścionkiem
W jednym z ostatnich wywiadów Halina Mlynkova pierwszy raz udzieliła odpowiedzi na zapytanie o zaręczyny. Na dłoni wokalistki od niedawna zauważalny jest pierścionek, a fani podejrzewają, że Mlynkova w końcu odnalazła prawdziwą miłość.
21.09.2021 11:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Halina Mlynkova ma za sobą dwa, nieudane małżeństwa. Ostatni raz stanęła na ślubnym kobiercu w 2015 roku. Poślubiła wtedy starszego o 17 lat czeskiego producenta muzycznego, Leszka Wronę, dla którego przeprowadziła się do Pragi. Ich związek nie przetrwał jednak próby czasu, a tuż po powrocie do Polski, na jej drodze stanął producent Marcin Kindla. To z nim pod koniec czerwca tego roku powitała na świecie synka, który otrzymał imię Leo.
Zobacz: Basia Kurdej-Szatan pokazała wnętrza nowego mieszkania. Przeprowadza się do centrum Warszawy
Halina Mlynkova powiedziała "tak"?
Informacją o narodzinach swojego trzeciego syna, a pierwszego ze związku z Marcinem Kindlą, Halina Mlynkova poinformowała fanów na swoim profilu na Instagramie. - Jesteśmy już wszyscy razem i to napełnia nas szczęściem! Leo dołączył do cudownej drużyny swoich braci Piotrka i Nikodema - napisała wówczas.
Teraz w rozmowie z "Super Expressem" nie tylko zdradziła, jak łączy karierę z macierzyństwem, ale odniosła się także do pierścionka, który pojawił się na jej dłoni.
- Cieszę się, że mogę godzić pracę z opieką nad dzieckiem. Leo jest przeuroczy i przekochany. Daje nam pospać, bo bardzo długo śpi. Kiedy pracuję, zostaje pod opieką mojej mamy - powiedziała szczęśliwa Mlynkova.
Na pytanie o zaręczyny, odpowiedziała: "owińmy to mgłą tajemnicy".
Powrót do formy
W rozmowie z dziennikiem Halina Mlynkova odwołała się również do wielu zapytań, w szczególności od swoich fanek na Instagramie, na temat błyskawicznego powrotu do formy sprzed ciąży. Jak podkreśliła, znacząco ułatwia jej to karmienie synka piersią.
- Wyglądam tak, bo cały czas karmię syna. Świadkami są moi znajomi, którzy widzą jak dużo zjadłam, a kilogramy same lecą w dół. Posiadanie dziecka, to same plusy nic tylko dzieci rodzić - podsumowała w wywiadzie dla "Super Expressu".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl