Halina Młynkowa o przemocy. "Trzeba żyć godnie i w zgodzie z samym sobą"
Halina Młynkowa niedawno opublikowała piosenkę, w której porusza tematy straty i bólu. Na swoim profilu na Instagramie napisała, że teledysk był przemyślany i chciałaby przez niego okazać wsparcie osobom, które były ofiarami przemocy.
28.09.2020 18:42
"Głęboko tak pozostał ślad. Zapierał dech i w nas. Nie mogę pozwolić, by to, co nas boli, było częścią nas. Zamykam drzwi. Zostaję ja!" – to fragment najnowszego utworu Haliny Młynkowej pod tytułem "Zanim stracisz".
Halina Młynkowa o przemocy domowej
Tym utworem artystka chciała zwrócić uwagę na temat przemocy domowej, który dotyka nadal zbyt wielu kobiet. "Halina opowiada historie kobiet, które zostały dotknięte przemocą domową - fizyczną, finansową, psychiczną. Historie kobiet, którym z wielkiej miłości, pozostała garstka popiołu, które na nowo starają się poukładać swój świat" – czytamy w opisie pod singlem.
Artystka odniosła się również do tego utworu w rozmowie z Wysokimi Obcasami, gdzie przyznała, że utwór pisał się sam dzięki historiom kobiet, które zostały skrzywdzone. "Od pewnego czasu na swojej drodze spotykałam coraz więcej kobiet dotkniętych przemocą, bez wiary w przyszłość. Kiedy dostałam piosenkę, słowa same układały się w historię. Poczułam, że muszę na swój sposób zabrać w tej sprawie głos" – skomentowała piosenkarka.
Niedawno ukazał się również teledysk do piosenki, który oddaje klimat utworu. Wideoklip miał być wyrazem wsparcia dla ofiar przemocy domowej, co przyznała sama Halina Młynkowa na swoim profilu na Instagramie. "Temat przemocy często zamykany jest w szufladzie, a ofiary dotknięte przemocą zostają same. Dlatego tak ważne jest, żeby do tego tematu wracać. Kieruję się tylko czystymi intencjami i jeżeli dzięki tej piosence pomogę choć jednej osobie, wiem, że cała akcja ma sens i warto było podjąć tak trudny temat. Pamiętajcie, że o siebie zawsze warto zawalczyć. Życie jest największym darem, jaki dostaliśmy. Trzeba żyć godnie i w zgodzie z samym sobą" – wspierała swoich fanów.