Hejter napisał, że wygląda jak wieloryb. Nie wytrzymała

Karina Irby tworzy w sieci własną społeczność, którą motywuje do akceptacji swojego ciała, takim, jakie ono jest. Za pośrednictwem mediów społecznościowych dzieli się z ludźmi zdjęciami, które są dalekie od ideału. Ostatnio spotkał ją dotkliwy hejt.

INSTAGRAMHejterzy piszą do niej niewybredne wiadomości. (Instagram)

31-latka działa w nurcie bodypositive, czyli ciałopozytywności. Publikuje na swoim profilu na Instagramie zdjęcia bez filtra. Można ją zobaczyć w pełnej krasie, z fałdkami, przebarwieniami na skórze. Nie zaklina rzeczywistości, nie wygładza fotografii. Pokazuje się tak, jak stworzyła ją natura.

Jej działania są bardzo pozytywnie odbierane przez ludzi. W świecie przesyconym wymuskanymi "fotkami" profil Irby stanowi wartościową przeciwwagę. Kobieta ma ponad milion obserwatorów, co sprawia, że zbudowała wokół siebie potężne grono fanów, ale i hejterów.

Hejt nie jest jej obcy

Ostatnio Karinę Irby spotkał dotkliwy hejt. Jak napisała kobieta, wcześniej również dostawała okrutne wiadomości. Teraz postanowiła jednak powiedzieć: stop. Opublikowała treść przykrego komentarza. Dodatkowo dowcipnie na niego zareagowała, co docenili jej obserwatorzy.

"Jesteś do bani. Wstydzę się za ciebie. Nikt nie chce oglądać grubych lasek tańczących kiepsko do Macareny. Idź pobiegać wielorybie" – napisano do kobiety.

Karina w ramach odpowiedzi postanowiła opublikować film, na którym tańczy ubrana w strój kąpielowy. "Jeśli chcesz kogoś wyzywać i publicznie mówić o jego ciele, przynajmniej miej jaja, aby pokazać swój prawdziwy profil" – dodała.

Wspiera i motywuje

Karina Irby inspiruje wiele osób. Pokazując ciało bez retuszu udowadnia, że w sieci jest miejsce dla normalności. Australijka ma wiernych fanów, którzy wyrażają w komentarzach aprobatę dla jej działań.

Obecnie na Instagramie można znaleźć wiele wartościowych profili i treści, które promują ruch ciałopozytywny. Jedną z użytkowniczek tego medium jest Sarah Landry. Kobieta przez wiele lat walczyła o to, aby schudnąć i dorównać wzorcom promowanym przez tradycyjne media. Szczęście dała jej jednak nie niska waga, ale akceptacja siebie. Teraz dzieli się z fanami swoim doświadczeniem.

Szczepienia w szkołach. "Przymusu nie ma i nie może być"

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni