Helen Mirren nie ceni romantyków

Większość pań chciałaby za męża romantyka, który kupowałby kwiaty bez okazji i urządzał kolacje przy świecach. Do tego grona nie należy jednak znakomita brytyjska aktorka, Helen Mirren.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

Większość pań chciałaby za męża romantyka, który kupowałby kwiaty bez okazji i urządzał kolacje przy świecach. Do tego grona nie należy jednak znakomita brytyjska aktorka, Helen Mirren. Gwiazda wyznała niedawno, że u swojego partnera życiowego, reżysera Taylora Hackforda, o wiele bardziej ceni sobie wiele innych cech. Bo co nam po romantyzmie, jeśli brakuje lojalności?

64-letnia aktorka opowiedziała o swoim małżeństwie w wywiadzie dla „Daily Mail”.
- Taylor nie jest romantyczny, ale w zamian otrzymuję od niego coś o wiele lepszego. Od romantycznych wieczorów zawsze będę wolała takie cechy jak lojalność i prawdomówność. A ja mam to szczęście, że mam męża, który jest zarówno lojalny, jak i wyrozumiały. Daję mu w zamian to samo. Bez tego nie moglibyśmy być małżeństwem.

Dodaje: - Podziwiam swojego męża, moim zdaniem to podstawa. Nie sądzę, aby można było zakochać się w kimś tylko dlatego, że podziwiamy tę osobę. Ale nie możemy też zakochać się w kimś, jeśli najpierw go nie podziwiamy. A ja bardzo podziwiam Taylora.

Brytyjka wyznała także, że z początku przeciwna była legalizacji ich związku.
- Niektórzy ludzie lubią zażyłość i zakorzenienie w związku. Ja nie chciałam korzeni. Chciałam czegoś nieznanego, obcego i tak dalej. I naprawdę, naprawdę, naprawdę nie chciałam dorosnąć, wyjść za mąż i ustatkować się. Powiedziałam Taylorowi, że wyjdę za niego pod warunkiem, że niczego to nie zmieni. Ale kiedy dzień po ślubie obudziłam się, zdałam sobie sprawę, że wszystko się zmieniło i uwielbiałam to uczucie. Wciąż czuję dreszcz, kiedy słyszę, jak mówi o mnie „moja żona”, a ja odczuwam niesamowitą przyjemność, kiedy mówię o nim „mój mąż”.

Helen Mirren i Taylor Hackford są parą od 1982 roku, a małżeństwem od 1997.

Wybrane dla Ciebie

Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu
"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu