Idealny tort na Pierwszą Komunię
Choć w tym dniu powinny dominować przeżycia duchowe, a nie cielesne, pierwszokomunijny stół i to co się na nim znajdzie mają ogromne znaczenie. Zwieńczenie posiłku stanowi deser, a dokładniej - tort, który powinien cieszyć nie tylko podniebienie, ale także oczy. O tym specjalnym wypieku rozmawiamy z mistrzem świata w cukiernictwie Mieczysławem Chojnowskim.
*WP: Czy tort na Pierwszą Komunię musi być biały? *
Zazwyczaj rzeczywiście jest. Ale nie jest to zasada, której nie można złamać. Czasem zdarza się, że klienci zamawiają tort lekko błękitny lub różowy. Co ciekawe, w różnych regionach Polski ten kolor przypisany jest innej płci. W większości kraju przywykliśmy, że różowy to kolor dla dziewczynek, a niebieski dla chłopców, jednak na wschodnich krańcach jest odwrotnie.
Częściej dominującym kolorem jest biel, a wspomniane barwy stosowane są przy różnych elementach dekoracji wypieku. Innym kolorem, który często wykorzystujemy przy ozdabianiu tortu na Pierwszą Komunię jest złoty.
Jakie wykończenia w białym kolorze mamy do wyboru? Jesteśmy skazani na masę cukrową?
Nie, choć faktycznie da nam ona najbardziej biały kolor. Możemy też wykorzystać biały żel, bitą śmietanę, a nawet białą czekoladę, choć wówczas osiągniemy raczej barwę ecru, o czym zawsze trzeba uprzedzić klientów, żeby nie byli zawiedzeni. Musimy też mieć świadomość, że np. czekolada jako zewnętrzna powłoka może nam pękać. Korzystając z masy cukrowej możemy najbardziej elegancko, czysto tort wykończyć.
Przejdźmy do kształtów. Czy są tu jakieś zasady, których powinniśmy się trzymać?
Zasad nie ma. Są pewne mody, trendy. Od lat największym powodzeniem cieszą się torty w kształcie otwartej księgi, skromnie, elegancko dekorowany. Zdarzają się też ciasta w kształcie hostii, choć ten element częściej występuje jako dekoracja. Oczywiście bardzo często przygotowywane czy zamawiane są też tradycyjne prostokątne lub okrągłe torty, czasem nawet kilkupiętrowe. O ich charakterze decydują ozdoby - wspomniana już hostia, czasem różaniec, krzyż… Do stałych elementów dekoracji należą też oczywiście kwiaty. Pojawiają się również napisy.
*Przygotowując czy zamawiając tort, często mamy problem z jego wielkością. Czym się kierować? *
Przede wszystkim liczbą gości. Zakładamy porcje 100 gramów na osobę, nie licząc dekoracji. Jeśli więc na przyjęciu będzie 15 osób, wykończone ciasto powinno ważyć 1,5 kg plus 300-500 gramów dekoracji, zależnie od tego jak dużo ozdób użyjemy.
Kiedy powinniśmy przygotować lub zamówić ciasto?
Wszystko zależy od tego jaki tort robimy. Jeśli chodzi o zamówienia, to oczywiście warto je złożyć z dużym wyprzedzeniem, bo może się okazać, że cukiernia będzie miała tak dużo zleceń, że naszego już nie przyjmie. Jeśli robimy tort w domu to musimy dopasować czas pracy do tego, jak skomplikowany będzie nasz wypiek. Pracę możemy sobie rozłożyć. Np. biszkopt upieczmy wcześniej. Spokojnie może poleżeć, a gdyby nie wyszedł, będziemy mieć czas na kolejną próbę. Wykończenie zostawmy raczej na ostatnią chwilę - najlepiej zrobić to popołudniu w dniu poprzedzającym święto. Jeśli jednak stawiamy na użycie nietrwałych produktów, będziemy musieli wykonać tort niemal przed samym wyjściem do kościoła. Tak jest np. w przypadku tortów bezowych - pysznych i pięknie białych, ale ze względu na to, że beza błyskawicznie nasiąka i tort po kilku godzinach zacznie się zwyczajnie rozpadać - mało praktycznych na takich imprezach.
Wśród dzieci mamy coraz więcej alergików. Co zrobić, gdy nasze dziecko nie toleruje np. jajek czy mąki pszennej?
Zawsze jest jakieś wyjście. Jeśli musimy zrezygnować z jaj, możemy zrobić tort na bazie kruchego ciasta. Mąka stanowi jeszcze mniejszy problem. Bez problemu kupimy biszkopty wykonane bez tego składnika, na bazie np. białka czy marcepanu. Możemy też właśnie postawić na torcik bezowy. Przed zamówieniem czy wykonaniem tortu zastanówmy się też nad tym, czy wśród gości nie ma osób uczulonych na orzechy, co zdarza się dość częśto. Jeśli nie mamy pewności w tej kwestii, lepiej z nich zrezygnujmy.
Wygląd tortu jest niezwykle ważny, ale przecież każdy deser to przede wszystkim przyjemność dla podniebienia
To prawda. Decydując się na smak ciasta, powinniśmy pamiętać o dwóch podstawowych zasadach. Po pierwsze to święto dziecka, więc tort powinien smakować przede wszystkim jemu. Jednocześnie mamy przy stole wiele osób o różnych gustach. Dlatego zawsze radzę klientom, by nie kombinowali ze smakiem, tylko postawili na tradycyjne, najbardziej uniwersalne smaki, które są też najbardziej lubiona prze dzieci. Polecam tort śmietankowy, czekoladowy i truskawkowy. Nie dla każdego są to ulubione ciasta, ale niewiele osób ich nie lubi. Jeśli zdecydujemy się na torcik o np. smaku kawowym czy kiwi ryzykujemy, że spora część gości nawet go nie spróbuje. Chcąc zadowolić większość gości postawmy więc raczej na neutralne smaki, a żeby tort nie był nudny, zdecydujmy się na dodatki, które spowodują, że smak będzie wyraźny i ciekawy np. świeże owoce ukryte między warstwami biszkoptu. Wspaniale podkreślą smak ciasta truskawkowego i przełamią słodycz czekoladowego czy śmietankowego.