Ile czasu potrzeba, by czuć się komfortowo w towarzystwie partnera. Więcej niż się zdaje

Nowe relacje rządzą się swoimi prawami. Nic dziwnego, że przykładamy wtedy dużo większą wagę do naszego wyglądu czy sposobu wypowiadania się. W końcu chcemy wypaść jak najlepiej. Ważnym momentem dla każdej nowej pary jest również wspólne spędzenie nocy. Nie chodzi jednak wcale o stosunek seksualny, a o zwyczajne zaśnięcie obok partnera. Wielu z nas słyszało w końcu o kobietach, które zasypiały na początku związku w pełnym makijażu, czy o mężczyznach kupujących na tę okazję nowe bokserki. Wszystko, co dobre szybko (lub czasem trochę mniej szybko) się jednak kończy.

The Independent opisuje najnowsze badania dotyczące tego, kiedy puszczają nam hamulce. W tym celu przebadano ponad 1000 osób. Wszystko wskazuje na to, że różnice pomiędzy paniami oraz panami są całkiem duże.

Z badania wynika, że mężczyźni potrzebują około 2,8 miesiąca, aby czuć się komfortowo podczas chodzenia nago po sypialni. Kobiety potrzebują na to niespełna miesiąc więcej. Różnice zaobserwowano również w przypadku zasypiania w aparacie na zęby (mężczyźni bez problemu robią to po około 3,4 miesiąca, kobiety aż po 8,8) oraz podczas załatwiania się w towarzystwie partnera (panowie 7,1 miesiąca, panie 10,7).

Pomimo sporych różnic coś jednak łączy obie płci. Chodzi o kwestie chrapania. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety są w stanie swobodnie zwrócić uwagę partnerowi po około 4,7 miesiąca.

Podsumowując, panie w pełni komfortowo czują się w towarzystwie nowego partnera po niespełna 11 miesiącach nowego związku. Wtedy są w stanie zasypiać w aparacie na zęby, chodzić nago po sypialni, załatwiać swoje potrzeby oraz krzyknąć, że nie podoba im się chrapanie faceta. Panowie ten sam stan osiągną po około 7 miesiącach związku. Po tym czasie z pewnością i jedni, i drudzy wyciągną z dna szafy stary dobry t-shirt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl