Blisko ludziInne niż dziś. Jak wyglądały prezenty w PRL-u

Inne niż dziś. Jak wyglądały prezenty w PRL‑u

Inne niż dziś. Jak wyglądały prezenty w PRL-u
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Maciej Swierczynski/Agencja Gazeta

Dzisiaj dzieciaki przystępujące do pierwszej komunii liczą komputery i konsole do gier. Ich rodzice dostawali zupełnie inne prezenty, ale czy gorsze? W PRL-u większym wyzwaniem było znalezienie produktu w sklepie i „wystanie” go w kolejce niż zgromadzenie dostatecznie dużej sumy na zakup. Sprawdź, czy pamiętasz komunijne hity swojego dzieciństwa.

1 / 7

Biblia i różaniec

Obraz
© 123RF

Niektóre prezenty komunijne się nie zmieniają. Różaniec, Pismo Święte i medalik nie tracą na popularności. Choć wystarczyłby jeden egzemplarz Biblii, większość dzieci dostaje ich kilka – od każdej cioci po jednym.

2 / 7

Zegarek

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY

To do dziś najpopularniejszy prezent na komunię. Teraz modne są Apple Watche, wcześniej dzieciaki marzyły o zegarku Casio lub rosyjskich Czajkach i Zuriach.

3 / 7

Lego

Obraz
© 123RF

Kiedyś kupowało się je tylko w Pewexach, były więc zarezerwowane tylko dla wybranych. Pewnie dlatego rodzice i wujkowie do dziś chętnie wybierają je na prezent dla dziecka i równie chętnie pomagają w zbudowaniu twierdzy z klocków.

4 / 7

Dolary

Obraz
© 123RF

Kto nie żył w tamtej epoce, nie zrozumie, czym była wtedy obca waluta. Na nic skomplikowane przeliczanie kursów. Magia i cena dolarów w tamtym czasie przewyższała ich nominalną wartość.

5 / 7

Składak

Obraz
© Forum

Obiekt westchnień wszystkich dzieci. Przed górskimi i miejskimi rowerami, to właśnie polskie składaki święciły czasy tryumfu. Były łatwe w transporcie, ale miały jedną wadę – czasami składały się podczas jazdy.

6 / 7

Wrotki

Obraz
© 123RF

Wyglądały inaczej niż dzisiejsze modele. W starych wersjach wrotek zestaw czterech kółek doczepiało się do podeszwy buta i ruszało w drogę. Do domu wracało się z poobijanymi kolanami i dziurami w spodniach.

7 / 7

Smiena

Obraz
© Forum

Jeden z najbardziej popularnych prezentów komunijnych w PRL-u. Ten aparat radzieckiej produkcji był tani i lekki, ale niezbyt prosty w obsłudze. Wkręcona i prześwietlona klisza nie dziwiła właścicieli starszych modeli Smieny.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (52)