Internauci wylali falę hejtu na Christinę Aguilerę. Wszystko przez jedno zdjęcie
"Może nie jestem doskonała, ale przynajmniej nie jestem sztuczna" - napisała w poście wokalistka.
37-letnia Aguilera jakiś czas temu zmieniła dość radykalnie swój wizerunek i wydała nową płytę. Postawiła na naturalny look, czego przykładem jest okładka magazynu "Paper", którą zachwycał się w marcu cały świat. Nie miała na niej natapirowanych włosów, ciemnej szminki, sztucznych rzęs i tony podkładu. To zmiana zdecydowanie na plus.
Na swoim koncie na Instagramie gwiazda opublikowała dwa zdjęcia, na których pozuje topless. "Może nie jestem doskonała, ale przynajmniej nie jestem sztuczna" - brzmiał opis pod zdjęciem.
W komentarzach pojawiło się zarówno mnóstwo przychylnych opinii, ale także wiele uszczypliwości. Hejterzy zasugerowali piosenkarce, że powinna skupić się na śpiewaniu, bo z wyglądem nie jest u niej zbyt dobrze:
- Całe twoje ciało jest sztuczne, twój nowy styl jest sztuczny, ale twój głos i emocje podczas śpiewania są naprawdę czyste.
- Sztuczne usta, sztuczne cycki... nie, dzięki. Zajmij się śpiewaniem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl