Irlandzki aktor próbował popełnić samobójstwo

Jonathan Rhys Meyers trafił do szpitala po zażyciu niebezpiecznej dla życia dawki leków. Ponieważ Meyers odmawiał pomocy, pracownicy służby medycznej wezwali policję, która przetransportowała gwiazdora do szpitala.

Jonathan Rhys Meyers trafił do szpitala po zażyciu niebezpiecznej dla życia dawki leków.28 czerwca w domu aktora zjawiło się pogotowie. Ponieważ Meyers odmawiał pomocy, pracownicy służby medycznej wezwali policję, która przetransportowała gwiazdora do szpitala. Według nieoficjalnych doniesień, Meyers zażył dużą ilość leków. Policja nie wyklucza próby samobójczej.

Przypomnijmy, że aktor od lat walczy z uzależnieniem od alkoholu. W zeszłym miesiącu po raz czwarty udał się na odwyk. W mediach pojawiły się także pogłoski, że Meyers rozstał się niedawno z Reeną Hammer, z którą był związany od 7 lat.

Jonathana Rhys Meyersa mogliśmy podziwiać ostatnio w obrazie "Pozdrowienia z Paryża" oraz serialu "Dynastia Tudorów".

(ma)

POLECAMY: TAK UPADAŁY GWIAZDY!