Jak radzić sobie z upałem?

Na początek możesz napełnić puste butelki kostkami lodu i przykładać je do strategicznych miejsc ciała - kolan, kostek, nadgarstków, pachwin i łokci. Co więcej, możesz też napełnić zimną wodą pustą buteleczkę po perfumach i psikać się nią w ciągu dnia.

Zanim położymy się do łóżka, dobrym pomysłem może być włożenie poszewki pościeli na chwilę do lodówki lub zamrażarki - dzięki temu zaśnięcie będzie dużo przyjemniejsze. Warto też pamiętać o odpowiednich materiałach - piżama i pościel z czystej bawełny pomogą nam w utrzymaniu chłodniejszej temperatury.

Żeby temperatura w nocy była niższa, trzeba zadbać o odpowiednie warunki w domu w ciągu dnia. Od wschodu do zachodu słońca okna powinny być zasłonięte tak, żeby przepuszczać jak najmniej światła. Dzięki temu dom się mniej nagrzeje. Gdy będzie już ciemno, należy otworzyć wszystkie okna na oścież na kilkadziesiąt minut, by przewietrzyć pomieszczenie, i zamknąć z powrotem przed snem.

Odpowiednie żywienie się, pomoże nam w ochłodzeniu ciała. Przed wszystkim musimy pić jak najwięcej wody, ale tylko w ciągu dnia - lepiej uniknąć tego bezpośrednio przed snem. Co najmniej trzy godziny przed położeniem się do łóżka warto zjeść ostre jedzenie, dzięki któremu nas organizm się wypoci. Gorąca herbata również może nam pomóc w ochłodzeniu się - podniesie to temperaturę ciała, która będzie wyższa od tej otoczenia. To spowoduje, że poczujesz ochłodzenie.

Wbrew pozorom, branie zimnego prysznica wcale nie pomoże na dłuższą metę. Twój organizm zamiast pozbywać się nadmiaru ciepła, zacznie je magazynować. Staraj się utrzymać wodę w letniej temperaturze. Ponadto, przed snem możesz posmarować się maścią z aloesu, która będzie delikatnie chłodzić skórę.

A jeśli wszystko inne zawiedzie, to cóż - zawsze pozostał nam wyjazd do krajów, które nie zmagają się z falami upałów. Na szczycie naszej listy znajduje się Islandia, ale nieco bliżej mamy chociażby Szwecję czy Norwegię.