Jak się malować do zdjęć? Te triki nigdy cię nie zawiodą
W czasach, kiedy często robimy sobie zdjęcia, warto wiedzieć, jak się do nich przygotować. By wyglądać perfekcyjnie, wystarczy zastosować proste makijażowe triki. Zobacz, jak w kilku krokach się umalować, żeby podkreślić swoje zalety i zatuszować niedoskonałości.
05.02.2018 | aktual.: 05.02.2018 16:00
Krok 1: Przygotuj skórę
Fotografie wykonywane z bliska wyostrzają każdą niedoskonałość. Jeśli krytycznie myślisz o swojej skórze, nie przesadzaj - nawet skóry profesjonalnych modelek nie są perfekcyjne. Jednak dzięki regularnej pielęgnacji, twoja cera może wyglądać lepiej nie tylko na zdjęciach, ale i na co dzień. Regularnie wykonuj peeling i intensywnie nawilżaj skórę, dzięki temu unikniesz przesuszenia skóry i jego mało estetycznych oznak. Na gładką i miękką skórę dużo łatwiej aplikować każdy kosmetyk, a szczególnie podkład, który jest naszym sprzymierzeńcem w walce o idealne zdjęcie.
Krok 2: Korektor i podkład
Zanim nałożysz podkład i korektor, pamiętaj o zastosowaniu kremu intensywnie nawilżającego. Dobrym pomysłem jest także baza pod podkład, która jeszcze lepiej przygotuje skórę do przyjęcia podkładu i utrwali go na dłużej. Unikaj jednak baz z rozświetlającymi drobinkami, które na zdjęciu mogą sprawić wrażenie świecenia się cery. Makijaż rozpocznij od korektora, najlepiej mocno kamuflującego. Nałóż go pod oczy, na płatki nosa i ewentualne krostki. Po wklepaniu korektora odczekaj chwilkę, by wniknął w skórę i przejdź do kolejnego etapu. Nawet jeśli na co dzień nie używasz podkładu, podczas robienia zdjęć jego działanie jest nieocenione. Tuszuje nie tylko krostki, ale i chociażby popękane naczynka oraz nadmierne rumieńce. Cera staje się bardziej zrównoważona i gładka, gotowa do dalszego makijażu. Podkład nałóż na nią za pomocą grubego, uciętego pędzla, który pomoże ci go rozprowadzić. Makijaż do zdjęcia to jedyny moment, w którym możesz pozwolić sobie na większą ilość kosmetyku. Nie będzie widoczny na efektach sesji, a ty będziesz wyglądać lepiej.
Krok 3: Światło kontra cień
Po nałożeniu grubszej niż zwykle warstwy podkładu, twarz może wydawać się płaska. Kolejnym krokiem musi być więc konturowanie - przyciemnianie danych części ciała dla podkreślenia rysów twarzy oraz ich korekty, a także rozświetlanie strategicznych punktów. Przede wszystkim, za pomocą bronzera, podkreśl kości policzkowe. Kosmetyk nałóż po każdej stronie policzków, tuż pod kością, aż od ucha w dół. Dzięki temu twoja twarz będzie wyglądała na szczuplejszą, a kości policzkowe będą wyraźniejsze. Bronzer warto zastosować na bokach czoła, szczęce oraz po obydwu stronach nosa. To co przyciemniamy, staje się mniej widoczne i lekko znika. Odwrotny efekt osiągniesz stosując rozświetlacz. Ten kosmetyk nałóż na szczyty kości policzkowych, w wewnętrznych kącikach oczu oraz na łuk kupidyna. Na koniec nie zapomnij przyprószyć twarzy pudrem. Błyszczący czubek nosa lub czoło nie będzie dobrze prezentować się na żadnym zdjęciu.
Krok 4: Postaw na jeden wyrazisty element
Po nałożeniu podkładu, korektora i wykonturowaniu twarzy, przyszedł czas na kolorowe kosmetyki. Wykonując makijaż do sesji, nie możesz przesadzić. Zdjęcia wyostrzają wszystko - to, co dobre i złe. Przesadny makijaż będzie więc wyglądał karykaturalnie. Jeśli chcesz użyć szminki w intensywnym kolorze, postaw na naturalny makijaż oczu. Podkreśl je kredką lub eyelinerem i wytuszuj rzęsy. Malując wyraziście oczy, na usta nałóż naturalny kolor. Uważaj też na wszelkie kosmetyki z rozświetlającymi drobinkami, bo rozmywają się na zdjęciach i nie wyglądają korzystnie.