Jak uchronić się przed grzybicą pochwy?

Candidas Albicans – chociaż brzmi ładnie, jednak ta egzotyczna nazwa nie jest imieniem latynoskiego amanta, lecz wroga naszego organizmu, który często zatruwa nam życie: grzyba odpowiedzialnego za kandydozę pochwy.

Candidas Albicans – chociaż brzmi ładnie, jednak ta egzotyczna nazwa nie jest imieniem latynoskiego amanta, lecz wroga naszego organizmu, który często zatruwa nam życie: grzyba odpowiedzialnego za kandydozę pochwy.

Grzybica pochwy, inaczej zwana kandydozą lub drożdżycą, chociaż dotyka większości kobiet, to jednak cały czas stanowi temat tabu. Kobiety wstydzą się mówić o tej dolegliwości, a jeśli zapytasz którąś z koleżanek, czy przeszła już przez tę chorobę, z pewnością zaprzeczy. Kobiety boją się przyznać, że miały kandydozę, ponieważ kojarzy się ona zwykle z brudem i brakiem higieny. Tymczasem złapanie grzybicy nie jest wcale powodem do wstydu. Większość kobiet, chociaż niechętnie się do tego przyznaje, przynajmniej raz w życiu przechodzi drożdżycę, a dla około połowy z nich kandydoza stanowi problem nawracający. Na szczęście to schorzenie jest dość łatwe do wyleczenia.

Grzybicę pochwy wywołuje wspomniany już wcześniej grzyb, Candidas Albicans, należący do rodziny drożdżaków. Candidas to typ dość towarzyski, często do nas wpada bez zapowiedzi i czuje się w naszym organizmie jak u siebie. Lubi przebywać nie tylko w pochwie, ale także chętnie wije sobie przytulne gniazdko w jamie ustnej, gardle, przełyku, jelitach i na skórze. Jednak najbardziej upodobał sobie pochwę ze względu na jej ciepły i wilgotny klimat, więc kiedy szuka miejsca na nową rezydencję, wybiera się najczęściej w tamte rejony. Z reguły nęka swoją obecnością kobiety ciężarne i w okresie klimakterium, zdarza się jednak, że odwiedza nas również w innych okresach życia. Przyczyną wizyty tego uciążliwego gościa może być zainfekowanie podczas stosunku seksualnego lub złapanie go na basenie albo w publicznej toalecie. Dla niektórych z nas wystarczy jednak małe przemęczenie, utrata odporności lub przyjmowanie antybiotyku i … Candidas zaraz się pojawia.

Jeśli Candidas zdecyduje się już zamieszkać u nas na stałe, trudno będzie nie zauważyć jego obecności. Nie tylko powoduje swędzenie, ale także upławy (białe, szare lub żółtawe). W dodatku, wszędzie gdzie zamieszka, pojawia się nieprzyjemny zapach. Wraz z jego pojawieniem się obserwujemy również zaczerwienienie i obrzęk narządów płciowych.

Jeśli wystąpią u ciebie powyższe objawy, udaj się niezwłocznie do lekarza. Im wcześniej rozpoczniesz leczenie, tym lepiej. Lekarz-ginekolog skieruje cię na badanie posiewowe, aby wykluczyć inne ewentualne schorzenie i przepisze ci kapsułki żelowe oraz maść przeciwgrzybiczną, bądź tabletki doustne (w zależności od stadium choroby), które będziesz musiała przyjmować aż do skutku. Jeśli zbyt wcześniej przerwiesz leczenie, Candidas może wrócić. I jeszcze jedno: poproś swojego partnera, aby on także poddał się leczeniu. Inaczej problem może nawracać.

Lepiej nie próbuj leczyć się sama. Najczęstsze objawy grzybicy tożsame są niekiedy z symptomami innych schorzeń ginekologicznych, niezbędne więc będzie przed rozpoczęciem leczenia wykonanie badań laboratoryjnych, a następnie dobranie właściwego leku w odpowiedniej dawce.

Niestety nie istnieje w pełni skuteczna metoda na uchronienie się przed drożdżycą pochwy. Możesz jednak bardzo utrudnić Candidasowi zamieszkanie w twoich narządach płciowych. W jaki sposób? Po pierwsze, noś bawełnianą bieliznę i pierz ją w wysokiej temperaturze (Candidas wytrzymuje kąpiel w temperaturze niższej niż 60ºC). Zrezygnuj też z wszelkich kremów i płynów irygacyjnych, których częste stosowanie może być przyczyną pojawienia się grzyba. Do higieny intymnej najlepiej używać mydła o neutralnym odczynie ph i myć się tak, aby woda nie dostała się do wnętrza pochwy. Wejście do pochwy zakrywają wargi sromowe po to, aby nic się tam nie przedostawało, więc mycie narządów płciowych "od środka" ma taki sam sens jak np. mycie jelit (jeśli to oczywiście byłoby możliwe).

Jeżeli grzybica powraca często przy okazji odbycia stosunku seksualnego, używaj lubrykantu (możesz go nabyć w aptece lub drogerii). Lubrykant minimalizuje ryzyko obtarcia naskórka w czasie stosunku i, przy okazji, wystąpienia infekcji.

Jeśli chodzisz na basen, zdejmuj kostium kąpielowy od razu po wyjściu z wody. Przed ubraniem się weź prysznic a następnie wysusz dokładnie ciało. Noszenie mokrego kostiumu sprawia, że stwarzamy doskonałe warunki dla rozwoju grzybicy.

Oczywiście, możemy nie wierzyć w skuteczność medycyny niekonwencjonalnej, jednak w przypadku grzybicy może okazać się pomocna. Szczególnie, jeśli nie wykorzystujemy jej jako metody leczenia, lecz profilaktycznie, w okresie, kiedy organizm jest osłabiony.

Warto także uzupełnić dietę w suplementy zawierające pałeczki kwasu mlekowego, które pomagają organizmowi w odbudowie flory bakteryjnej pochwy, chroniącej nas przed wszelkiego rodzaju infekcjami i grzybicą.

Anna Loska, na podst. Cosmopolitan (al/ags)