Jak zmieniała się Anna Kalata? Metamorfoza na 102

Była posłanka Samoobrony oraz minister pracy i polityki społecznej prowadzi od 28 marca własny program poradnikowy na antenie NOBOX TV. Do "Z pasją przez życie" zaprasza ludzi, którzy "przekuwają swoje pasje w biznes". Pięćdziesięcioczterolatka wygląda i zachowuje się jak rasowa bizneswoman, ale... nie zawsze tak było.

Między rokiem 2005 a 2007 ciężko pracowała w rządzie i najwyraźniej nie miała czasu, żeby o siebie zadbać. Zarówno jej figura, jak i fryzura pozostawiały wiele do życzenia. Polityczka nie uśmiechała się też równie często jak dziś. Rozumiemy, że polityka dobremu samopoczuciu nie sprzyja, dobrze więc, że Kaleta z niej zrezygnowała, poświęcając się biznesowi i innym życiowym wyzwaniom.

Moda była w tamtym czasie inna, ale na zdjęciu rzuca się wręcz w oczy fakt, że naturalnie ładną buzię przysłoniła dramatyczna jej oprawa - grzywka i okulary. Niedługo po wykonaniu tej fotografii, była posłanka wyjechała do Indii, gdzie została wiceprezesem Polsko-Indyjskiej Izby Gospodarczej i zagrała w bollywoodzkim filmie. Wróciła odmieniona!

Wyjazd do Indii i nowe przygody odmieniły ją na tyle, że kiedy w 2010 roku znów zaczęła pojawiać się w polskich mediach, starzy znajomi z pewnością przecierali oczy ze zdumienia. Kalata schudła 40 kilogramów, wymieniła całą garderobę i zmieniła fryzurę. Promieniała, co przełożyło się na jej propozycje zawodowe.

Nie ma co się oszukiwać - gdyby nie spektakularna zmiana w wyglądzie, była minister pracy na pewno nie zyskałaby zainteresowania mediów i nie otrzymałaby propozycji wystąpienia w "Tańcu z Gwiazdami". Kalata odpadła w czwartym odcinku XII edycji programu, tańcząc w parze z Krzysztofem Hulbojem. Jej eliminacja z programu była dużym zaskoczeniem - radziła sobie naprawdę dobrze.

40 kilogramów mniej, 400 uśmiechów dziennie więcej. Na co dzień Kalata wybiera casualową wygodę, a nawet bierze udział w samochodowych imprezach.

Na zdjęciu z 2017 roku widać, że przez siedem lat udało jej się utrzymać swoją wagę. Niemałym jednak kosztem. – To nie jest tak, że coś człowiekowi jest dane raz na zawsze. Trzeba ciągle o siebie dbać. Trzeba zwracać uwagę, na to, co się je, ile się je i kiedy się je – przekonywała niedawno w rozmowie z WideoPortalem.