Jakub Rzeźniczak komentuje zarzuty byłej partnerki. Piłkarz jest oburzony
Życie prywatne Jakuba Rzeźniczka obfituje w wiele zawirowań. Sportowiec ma córkę, o której długo nie mówił, a teraz okazuje się, że jego relacje z mamą dziewczynki są coraz gorsze.
02.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dwa lata temu media obiegła informacja o tym, że Jakub Rzeźniczak ma dziecko, które stara się ukrywać przed mediami. Córka przyszła na świat w momencie, gdy on był w związku z inną kobietą - modelką Edytą Zając.
W końcu sportowiec przyznał się do córki, a kilka miesięcy później Edyta Zając poinformowała o rozwodzie. Od tego czasu Jakub Rzeźniczak zaczął relacjonować w mediach społecznościowych swoje spotkania z małą Inez oraz zapewniać, że ma poprawne relacje z mamą dziewczynki.
Jednak prawda okazuje się być inna, ponieważ kobieta postanowiła po czterech latach przerwać milczenie i wyjawić, jak zachowuje się wobec niej i dziecka. Ewelina twierdzi, że Jakub Rzeźniczak zarzuca jej żerowanie na jego pieniądzach, lenistwo oraz utrudnianie kontaktów z dzieckiem.
Tymczasem ona zapewnia, że każdego dnia łączy wychowywanie córki z pracą zawodową oraz sama zachęca Rzeźniczaka do regularnych spotkań z ich dzieckiem. Na potwierdzenie swoich racji Ewelina opublikowała w sieci screeny rozmów piłkarza z jego matką.
Sportowiec skomentował całą sprawę. "Takie rzeczy to załatwia się prywatnie, a nie w Internecie. Nie ma sensu komentować. Wyszumi się i tyle. To już zdarta płyta" - mówił w rozmowie z serwisem Plotek.pl. "Nie podoba mi się, że Ewelina ujawniła moją korespondencję z mamą" - dopowiedział.
Rzeźniczak odniósł się również do kwestii rzadkich spotkań z córką. "Przez COVID-19 jest trochę trudniej, musimy bardzo uważać. Teraz ten kontakt jest słabszy ze względu na sytuację w kraju. Chcę oczywiście widywać się córką na tyle, ile sytuacja pozwoli. Teraz nie mieszkam w Warszawie, jestem w Płocku, to też jest ograniczające w jakiś sposób. Myślę, że wszystko jest kwestią chęci" - podkreślił.