Jem jak świnia, piję wódkę i kocham drzemki. 84‑letnia modelka na topie
China Machado, legendarna modelka, która karierę zaczynała pół wieku temu, została twarzą marki odzieżowej Cole Haan. 84-letnia Chinka udowodniła, że rozchwytywaną modelką może być nawet staruszka.
04.09.2013 | aktual.: 04.09.2013 13:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
China Machado, która karierę na wybiegach zaczynała pół wieku temu, została twarzą marki odzieżowej Cole Haan. 84-letnia Chinka udowodniła, że rozchwytywaną modelką może być nawet staruszka.
- Nie możesz martwić się swoim wiekiem, bo to najgorsze, co możesz zrobić. Jak tylko zaczniesz, od razu znajdziesz rzeczy, których w sobie nie lubisz, a wtedy jesteś skończona. Jest wiele rzeczy, które mogłabym zrobić ze swoją twarzą, ale to nie miałoby końca – mówi China, która nie przejmuje się również innymi kwestiami, które spędzają sen z powiek wszystkim modelkom. – Nigdy nie byłam na diecie, nie ćwiczyłam, jem jak świnia i dużo piję – głównie wódkę. W dodatku wciąż palę.
China przyznaje, że sekretem jej dobrej formy są popołudniowe drzemki. – Pozwalam sobie na mały odpoczynek po południu. W przeciwnym wypadku, wieczorami byłabym absolutnie wykończona. Jeśli nie mogę zasnąć oglądam telewizję lub po prostu się relaksuję przez dwie, trzy godziny… wiesz, jestem jak dinozaur – przyznaje.
Styl nigdy nie mija
- Oni są żywym przykładem na to, że ponadczasowość i prawdziwy styl rodzą się z zaufania. A to nigdy nie mija - tak Erin Riley, wiceprezes marketingu w firmie Cole Haan, wyjaśnia magazynowi "WWD" pomysł zatrudnienia do najnowszej kampanii "Born in 1928" osób, które mają 85 i 84 lata. Co jest ewenementem w branży, gdzie ubrania reklamują nawet nastolatki.
Wybierając swoich rówieśników na gwiazdy jesiennej kampanii amerykańska marka odzieżowa chciała w ten sposób odnieść się do 85. urodzin, które obchodzi jesienią. - Pisarka Maya Angelou, astronauta Jim Lovell, fotograf Elliott Erwitt i modelka China Machado, reprezentują różne zawody i osobowości, ale łączy ich to, że są wciąż na topie, tak samo jak w przeszłości - dodaje Riley.
I to właśnie sędziwa modelka, bohaterka czarno-białych zdjęć - 84-letnia Machado, wzbudziła najwięcej emocji.
Żadnych diet i operacji
- Czy poprawiłam sobie twarz? Nie. Czy kiedykolwiek zrobiłam sobie piersi? Nie. Używam tylko mydła i wody - zdradza China magazynowi "New York".
China Machado należy do grona weteranek modelingu, która ma na koncie pracę z takimi sławami, jak Richard Avedon i Hubert de Givenchy, imprezowała z Warholem i Picassem. Teraz udowadnia, iż rozchwytywaną modelką może być nawet staruszka.
- To wcale nieprawda, że kobiety chcą pozostać młode. To społeczeństwo je do tego zmusza i wciąż je prześladuje z powodu wieku – twierdzi modelka, która urodziła się w 1929 roku w Szanghaju, jako Noelie Dasouza Machado.
Zapisała się w historii, jako pierwsza modelka o innym kolorze skóry niż biały, która pojawiła się na okładce magazynu mody. W jej żyłach płynie krew portugalskich i chińskich przodków oraz tych z Goa i Makau. To również tej mieszance zawdzięcza egzotyczną urodę.
Gumy nie założę
Machado mieszka w Hamptons w stanie Nowy Jork u boku drugiego małżonka, Riccardo Rosy, z którym poznała się na imprezie 36 lat temu.
Choć w 1962 roku rzuciła modeling (była potem redaktorem mody w "Harper's Bazaar", stylistką, fotografem, producentem telewizyjnym, projektantką kostiumów do filmów), świat mody upomniał się o nią w 2010 roku. - Ona jest legendą. Poza tym, jest inspiracją dla każdej kobiety w każdym wieku - Ivan Bart, szef IMG Models, tłumaczy CNN, dlaczego podpisał kontrakt z Machado, dzięki któremu została najstarszą czynną modelką na świecie.
- Od tamtej pory, co miesiąc jestem w jakimś magazynie. To szaleństwo - mówi 84-latka. - Dom mody Thierry Mugler chciał mi niedawno zapłacić 10 tys. dolarów, bym wzięła udział w pokazie ubrana w sukienkę z gumy. Odmówiłam. Mam szafę pełną pięknych sukni Diora i Givenchy z dawnych lat, więc nie założę żadnej z gumy - mówi stanowczo.
Na podstawie www.vogue.co.uk/(gabi), kobieta.wp.pl