Jennifer Lopez pokazała mamę. Już wiemy, po kim odziedziczyła urodę

Nie bez powodu od lat zajmuje wysokie miejsca w konkursach najpiękniejszych gwiazd świata. Może pochwalić się nie tylko świetną figurą, ale i piękną cera. Choć Jennifer Lopez ma 48 lat, na jej twarzy nie znajdziemy praktycznie żadnej zmarszczki. Artystka często wspomina, że to zasługa genów. Zdjęcie z mamą, które opublikowała ostatnio na Instagramie powinno zamknąć usta wszystkim niedowiarkom.

Polecamy także: Małgorzata Rozenek-Majdan: Jestem aktywną feministką

Trzeba przyznać, że Guadalupe Rodríguez wygląda bardzo młodo. Patrząc na to zdjęcie, aż trudno nam uwierzyć, że ma 65 lat. Mając takie geny, Jennifer Lopez nie musi robić zbyt wiele, żeby zachować młodość. To prawdziwa szczęściara. Obserwatorzy zauważają ogromne podobieństwo między matką a córką. - Niedaleko pada jabłko od jabłoni - pisze jedna z fanek. - Wyglądacie jak siostry - dodaje kolejna. My też jesteśmy pod wrażeniem.

Mama Jennifer pochodzi z Portoryko i poza swoją sławną córką ma jeszcze dwoje dzieci - Lyndę i Leslie. Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że atmosfera między J.Lo a Guadalupe jest napięta. Kiedy Jennifer rozstała się z Markiem Anthonym, nie mogła liczyć na wsparcie matki. Na szczęście konflikt został zażegnany.

Jennifer od najmłodszych lat zajmowała się tańcem. Już jako nastolatka musiała dbać o właściwą dietę. Okazuje się, że codziennie pije proteinowe koktajle, które miesza ze świeżymi owocami. - Proteiny to najlepsze, co można zjeść. Dodają mi energii i dzięki nim mam energię przez cały dzień – wyznała w rozmowie z magazynem "Hello". Jej ulubionym kulinarnym grzeszkiem są czekoladowe ciasteczka. Za to stara się unikać papierosów, alkoholu i kofeiny.

Jennifer jest uzależniona od wysiłku fizycznego. Musi być w formie, dlatego dużo ćwiczy na siłowni z dwoma trenerami personalnymi. Co ciekawe, przygotowując się do tras koncertowych, dba nie tylko o kondycję fizyczną. Okazuje się, że medytuje 20 minut dziennie.