Jesienią zaleją ulice. El Dursi w najmodniejszych butach sezonu
Chociaż jedną nogą jesteśmy jeszcze w sandałach, drugą przymierzamy się do półbutów i kozaków. W oparach aromatycznej spice latte obmyślamy stylizacje na jesień, których podstawą będą... buty.
Śmiało. Wejdź i rozgość się wśród obuwniczych trendów na jesień. A te przypominają jazdę rollercoasterem — raz zabierają nas w kosmos i wprawiają w osłupienie, czasem wzruszają nostalgicznym wspomnieniem, innym razem kuszą zmysłową kobiecością, a na koniec zapraszają do undergroundu. Na modowej sinusoidzie już czas zjechać na poziom "minus", gdzie ciepło przestaje rozpieszczać, ale świat mody postanowił zrekompensować nam ten dyskomfort. Pójdźmy tropem gwiazd i sprawdźmy, jakie buty będziemy nosić jesienią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarne czółenka. Szpilka, słupek czy kaczuszka?
Moda lat 90. powraca, a razem z nią kultowe czółenka. Klasyczny model ze szpiczastym noskiem świetnie sprawdza się w biurowych okolicznościach. Do garnituru, spódnicy i na przekór schematom — można je nosić na wiele sposobów.
Ku zaskoczeniu i radości miłośniczek wygody, wysokie i smukłe szpilki teraz możemy nosić wymiennie ze słupkami i niskim obcasem. Ekscentryczna kaczuszka wygląda nieprzyzwoicie oryginalnie, a kiedy rezygnuje z wieczorowej elegancji, wciela się w małego wampa.
Baleriny i buty Mary Jane
Czy jest tu jakaś miłośniczka baletu? W nadchodzącym sezonie każda z nas może zostać primabaleriną.
Modele impresjonistyczne, lekkie jak mgiełka i ulotne jak sen - przypadną do gustu niepoprawnym romantyczkom. Z kolei kolorowe, nabite ozdobami i wsparte paskami pokochają fanki ekstrawagancji. Zdecydowanie urozmaicą nam wybór butów na jesień.
Szczególną uwagę należy zwrócić na buty Mary Jane. Modele z paskami różnią się obcasem, grubością podeszwy i kolorem. Modne są wszystkie, ale najbardziej pożądane będą warianty czarne, brązowe i pokryte srebrzystym brokatem.
Kozaki z marszczoną cholewką
"Slouchy boots" to kozaki z marszczoną cholewką, którym wróży się wielką karierę. Swobodna forma wykonana z licowanej skóry lub zamszu, układa się w piękne fałdy.
Kozaki z marszczoną cholewką w latach 80. ukrywały się pod dłuższą spódnicą bądź sukienką. Tak, jak zaprezentowała je Lidia Popiel. Możemy śmiało testować ten oryginalny trend lub wsuwać szersze nogawki w równie szerokie cholewki.
Charakterystyczna konstrukcja sprawia, że but wygląda oryginalnie i nieszablonowo. To trend dedykowany miłośniczkom stylu retro, fankom zimowego stylu boho oraz niszowym gustom.
Kozaki za kolano w wersji XXL
Wysokie kozaki na jesień i zimę 2023/2024 już nie kończą się nad samym kolanem, ale co najmniej w połowie ud. Są tak długie, że sięgają tam, gdzie wzrok nie sięga.
Przeobrażają się w spodnie i wychodzą na miasto, grając główną rolę w jesienno-zimowych zestawach. Świetnie sprawdzą się także w wieczorowych okolicznościach. Blanka Stajkow wybrała nieco kontrowersyjny model z denimu.
To także alternatywa, która sprawdzi się w stylizacjach "na cebulkę". W mniej praktycznym wydaniu, ale jakże efektownym, wykluczy ze stylizacji spodnie lub wesprze sukienki i spódnice.
Buty w stylu uniseks
Moda pomiędzy damską, a męską garderobą ulega zatarciu. Jesienią i zimą 2023/2024 będziemy nosić dokładnie te same buty, w których niegdyś wychodzili na miasto eleganccy mężczyźni.
Mowa o półbutach. Loafersy, derby, oksfordy i klasyczne mokasyny będziemy nosić od świtu do nocy, z formalnymi, jak i niezobowiązującymi stylizacjami.
Z czym je łączyć? Z satynowymi halkami i wełnianymi skarpetami, robotniczymi kombinezonami, grubymi legginsami zestawionymi z płaszczem oversize, ale też w wydaniu androgynicznym. Ręka w górę - kto chce wcielić się w Annie Hall?
Biker boots
Mogłoby wydawać się, że w temacie butów na jesień i zimę raczej trudno o nowości i zaskakujące debiuty... A tu proszę - botki motocyklowe, które na długie lata wypadły z modowego obiegu, a teraz powracają ze zdwojoną siłą. Biker boots kończą się przed kolanami, a ich charakterystyczną cechą są klamry i zaokrąglone noski, które stają naprzeciw wszechobecnym szpicom. Marina Łuczenko-Szczęsna już w nich chodzi.
Metaliczne buty
Okazuje się, że karnawał może trwać przez cały rok. Kosmiczny trend już dawno temu wylądował na Ziemi i zadomowił się w naszych kręgach. W przyszłym sezonie nic się nie zmieni — metaliczne buty będą wciąż aktualne.
Połyskujące jak aluminium, dyskotekowe z lat 80. czy mieniące się brokatem niczym rozgwieżdżone niebo, będą przeganiać szare chmury i jesienną monotonię. Jakby tego było mało, projektanci ozdobili buty na jesień i zimę także królewskimi kamieniami. Dzięki nim każda wełniana i stonowana stylizacja nabierze polotu. Spójrz tylko na Nataszę Urbańską.
Czerwone buty
W czerwonych butach nie będziesz mogła zniknąć w tłumie. Nawet nie zechcesz. Julia Wieniawa już wybrała swój ulubiony model w stylu lat 70.
Odcienie rubinu, owoców ostrokrzewu i karminu rozgrzeją ulice, a przede wszystkie dodadzą temperamentu każdej stylizacji.
W tym sezonie "lady in red" nie będzie kojarzyć się z kobietą w czerwonej sukience, ale w butach utrzymanych w kolorze pożądania, władzy, miłości i ognia.
Combat boots
Niech wszyscy zejdą z drogi – nadchodzą "buciory", czyli najmodniejsze sznurowane botki na jesień i zimę, których fanką już mianowała się Izabella Krzan. Botki wspiera traktorowa i masywna podeszwa. Zachowane w miejskim stylu, mają trochę militarne, a trochę rockowe korzenie.
"Combat boots" budzą respekt i powagę, ale przede wszystkim – są ultrawygodne i praktyczne. Mimo, że na pierwszy rzut wydają się rebelianckie, dogadają się z każdym elementem garderoby.
Buty z kokardą
Zerwała z infantylną przeszłością. Jej adres zamieszkania to najczęściej czubek "nosa". Ale od czasu do czasu zmienia miejsce pobytu na pięty. Kokarda, chociaż bardzo szlachetna, dostojna i tradycyjna, w tym sezonie niesie ze sobą sporo ekspresji.
Z jednej strony prezentuje się romantycznie, dziewczęco i aksamitnie, a z drugiej teatralnie i bezczelnie. Śmiało zagości na stopach Alicji z Krainy Czarów, jak i Cruelli de Mon.
Jak w kapciach
Co sezon pojawia się but, który wyraźnie dzieli gusta. Tym razem tytuł obuwniczego "dziwadła" przypada pluszowym, włochatym i mięciutkim propozycjom.
Buty a'la kapcie na pierwszy rzut oka można uznać za tandetne. Ale skoro paradowały ulicami stolic mody na tegorocznych Fashion Weekach i zdobiły stopy kobiet uznawanych za modowe ekspertki - może warto dać im szanse?
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl