Joanna Koroniewska w pełnym makijażu. Pisze o kompleksach
Joanna Koroniewska apeluje do obserwatorek, aby pokochały siebie. W poście podkreśliła, że sama wstydziła się swojego nosa, ale zaczęła nad sobą pracować. Dzisiaj patrzy na siebie zupełnie inaczej.
07.07.2021 11:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Joanna Koroniewska świetnie odnajduje się w mediach społecznościowych. Aktorka jest bardzo aktywna na Instagramie, chętnie dzieli się przemyśleniami na różne tematy. Ostatnio gwiazda opublikowała zdjęcia w pełnym makijażu i napisała ważny post.
Joanna Koroniewska w makijażu
Joanna Koroniewska wielokrotnie zabierała głos w sieci na temat naturalnego piękna. Namawiała swoje obserwatorki do tego, aby zrezygnowały z makijażu, polubiły siebie takie jakie są. Teraz sama pochwaliła się fotką w makijażu i zaczepnie zapytała fanów:
- Myślicie, że to ładne zdjęcie? Nawet najpiękniejsza fotka, najlepszy makeup nie ukryją pewnych drobnych mankamentów. No właśnie mankamentów?! A może charakterystycznych cech?! Tego co nas wyróżnia, co sprawia, że jesteśmy jedyni w swoim rodzaju? - zaczęła.
W dalszej części wpisu Koroniewska powiedziała, że wielokrotnie słyszała nieprzyjemne komentarze na temat swojego nosa.
- Wiecie ile razy słyszałam uwagi pod adresem mojego nosa, kinola, nochala, kartofla czy co tam jeszcze ludzie sobie wymyślą. Pewien bardzo bliski członek mojej rodziny wysyłał mnie nawet na operację plastyczną i był gotów ją sfinansować. Ale podziękowałam.
Joanna Koroniewska lubi swoje niedoskonałości
Aktorka odmówiła operacji plastycznej, ponieważ lubi swoje niedoskonałości.
- Bo po prostu lubię i akceptuję siebie ze wszystkimi wadami i zaletami, a jeśli już chciałabym w sobie coś poprawiać, to raczej w sferze mentalnej, a niekoniecznie zewnętrzej. Oczywiście staram się dbać o siebie, utrzymywać dobrą formę fizyczną, bo to pomaga mi lepiej funkcjonować. Lubię też dobrze wyglądać, jak większość kobiet.
Gwiazda zdradziła też, co pomaga jej zachować wewnętrzny spokój. Aktorka uwierzyła w to, że jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Pokochała siebie.
- Dziewczyny - nie bójmy się pokochać siebie ze wzajemnością, nawet jeśli czasem wymaga to odrobiny pracy a czasem nawet dobrego makijażu - skwitowała.