Blisko ludziOjciec Joanny Koroniewskiej zniknął, gdy miała kilkanaście miesięcy. Teraz udzielił wstrząsającego wywiadu

Ojciec Joanny Koroniewskiej zniknął, gdy miała kilkanaście miesięcy. Teraz udzielił wstrząsającego wywiadu

Ojciec Joanny Koroniewskiej udzielił wstrząsającego wywiadu
Ojciec Joanny Koroniewskiej udzielił wstrząsającego wywiadu
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. PCE

28.06.2021 19:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joanna Koroniewska nigdy nie ukrywała, że miała trudne dzieciństwo. Ojciec porzucił rodzinę, gdy miała niespełna rok, a mama zmarła przedwcześnie na raka. Teraz Leszek Koroniewski przypomina o sobie w haniebnym wywiadzie.

Joanna Koroniewska jest jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek. Szerszej publiczności dała się poznać jako niesforna Małgosia w "M jak Miłość". Teraz gwiazda wykorzystuje swoją popularność, by promować naturalność i ciałopozytywność. Kobiety kochają ją za pokazywanie zdjęć "bez filtra". Ojciec Joanny Koroniewskiej udział wywiadu "Dobremu Tygodniowi", w którym zarzuca gwieździe okrutne rzeczy.

Trudne dzieciństwo

Leszek Koroniewski nie był przykładnym ojcem. Gdy związał się z matką Joasi, zapomniał, że jest już żonaty. Choć ostatecznie uporządkował swoje sprawy, uciekł do Niemiec, gdy dziewczynka miała zaledwie 11 miesięcy.

Gdy Małgosia była nastolatką, jej mama zachorowała na nowotwór. Wtedy również nie mogła liczyć na wsparcie ojca. Leszek Koroniewski postanowił teraz skomentować temat. - Miałem do Asi trochę żalu. Gdy jej mama była w hospicjum, to pomagała jej moja teściowa z pobliskiego Raszyna. Asia spędzała u niej weekendy i obiecywała, że też będzie ją wspierać. Nie robiła tego - mówi Leszek Koroniewski.

Mężczyzna twierdzi także, że nie był dobrym ojcem bo sam miał trudne dzieciństwo. - Mój ojciec zmarł, kiedy miałem 5 lat, a ojczym był dla nas straszny - żali się w wywiadzie.

Trudna relacja

Joanna Koroniewska próbowała dać ojcu drugą szansę, zaprosiła go nawet na plan "M jak miłość". Leszek Koroniewski nie dostał za to zaproszenia na ślub celebryckiej pary - ma o to żal do dzisiaj.

W wywiadzie mężczyzna wspomina też, że tęskni za swoimi wnuczkami. - Janinka i Helenka to moje jedyne wnuczki, ale nigdy ich nie spotkałem. (...) Dzwoniłem, gdy Asia była w ciąży, ale jej mąż przejął słuchawkę. Miałem dać jego rodzinie spokój - wspomina Leszek Koroniewski.

Trudno się dziwić, że Maciej Dowbor zareagował w taki sposób na telefon od "dziadka". Mamy nadzieję, że wywiad nie zmąci spokoju gwiazdorskiej pary.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (85)
Zobacz także