Joanna Kulig zbiera cięgi za nieudaną stylizację. Życie z dużym biustem nie jest łatwe

Aktorka pojawiła się na afterparty po Złotych Globach w dopasowanej sukience, która zdeformowała jej obfite piersi. Obserwatorzy nie zostawili na niej suchej nitki, w ogóle nie biorąc pod uwagę faktu, że kobiety z dużym biustem nie mają lekko w przymierzalni ani na czerwonym dywanie. Paulina i Ola doskonale o tym wiedzą.

Joanna Kulig na imprezie po rozdaniu Złotych Globów
Źródło zdjęć: © East News | Invision
Klaudia Stabach

Międzynarodowa kariera Joanny Kulig nabiera tempa. Odkąd aktorka została doceniona za rolę w "Zimnej Wojnie", coraz częściej pojawia się na czerwonych dywanach międzynarodowych festiwali i błyszczy w świetle fleszy. Niestety brylowanie na gwiazdorskim świeczniku ma też swoje minusy, ponieważ każdy, nawet najmniejszy mankament wyglądu, nie umyka uwadze samozwańczych znawców mody.

W ostatnim czasie stylizacje Joanny Kulig coraz bardziej przyciągają wzrok. Aktorka jest w zaawansowanej ciąży, przez co jej naturalnie duży biust jest teraz jeszcze większy. Na przyjęcie po rozdaniu Złotych Globów, Kulig wybrała dopasowaną i mocno zabudowaną sukienkę, która zdaniem części fanów wyrządziła jej krzywdę i stała się dobrym pretekstem do wylania na nią wiadra hejterskich pomyj: "Ale spłaszczone cycki. Czy ona nie ma lustra?", "patrzę i widzę jedynie wielki, spłaszczony biust", "dajcie tej cycatej babie stylistę" – grzmieli w komentarzach.

Analizując stroje aktorki można wysnuć wniosek, że jest wyznawczynią zasady: im bardziej pod szyję, tym lepiej. Niestety w przypadku posiadaczek obfitych piersi ta zasada nie ma racji bytu. – Kobiety z obfitymi biustami powinny unikać mocno zabudowanych pod szyją ubrań, bo one optycznie powiększają piersi – wyjaśnia w rozmowie z WP Kobieta stylistka Monika Kołodyńska.

Ponadto każda, nawet najlepsza kreacja nie wygląda dobrze, jeśli pod spodem jest źle dobrana bielizna. - Wydaje mi się, że osoba, która stylizowała Joannę nie dopilnowała tego, przez co, potocznie mówiąc, jej biust był rozlany – tłumaczy stylistka Monika Kołodyńska. – Wystarczyłoby jedynie dobrze dopasować krój i rozmiar biustonosza. Kobiety w ciąży powinny nosić modele o zabudowanym kroju np. balkonowe albo tzw. "full cupy", które na całej wysokości piersi okrywają biust i przez to ładnie go zaokrąglają – wyjaśnia.

Zdaniem stylistki, Joanna Kulig powinna wybierać sukienki o innym kroju. – Lepiej sprawdziłaby się stylizacja, gdzie biust byłby subtelnie wyeksponowany. Uważam, że duże piersi są jej atutem i źle zrobiła, że je schowała. Przy lekkim dekolcie sylwetka nabrałaby proporcji – mówi Kołodyńska.

"Zaraz wybuchnie ci koszula"

Sytuację, w której znalazła się polska aktorka rozumie wiele kobiet. Dla 25-letniej Pauliny zakupy to istna przeprawa przez piekło – Kupuję biustonosze w rozmiarze 65J, a czasem nawet 65K i ciągle mam problem z dobraniem ciuchów – wyjaśnia nam dziewczyna. Paulina nosi rozmiar 38, a obwód jej biustu mierzy ponad 100 cm. – Jeśli bluzka nie jest elastyczna, to wyglądam w niej fatalnie. Sztywne materiały opinają i spłaszczają mi piersi przez co wyglądam jakbym ważyła z 10 kilogramów więcej – wyjaśnia. – Z kolei, gdy założę coś zapinanego na guziki, wtedy słyszę teksty w stylu: "Zaraz ci wybuchnie ta koszula I kogoś guzikiem zabijesz jak strzeli" – opowiada Paulina.

Ola, z rozmiarem miseczki E, też wie, o czym mowa. – Głównym problemem jest to, że nie mieszczę się w większość dostępnych w sklepie ubrań. Najgorzej jest z koszulami, które muszę nosić ze względu na charakter mojej pracy – opowiada 31-latka. - Noszę rozmiar 40 lub 42, jednak koszule musiałabym kupować chyba w rozmiarze 50, żeby dopiąć się w biuście – wyjaśnia 31-latka. – Niestety takie wyglądają na mnie jak worki – dopowiada.

Kobieta jednak nie poddaje się i ma swoje patenty, które ułatwiają jej życie z dużym biustem. – Kupuję bluzki, w których jestem w stanie się zapiąć i zszywam je nitką na wysokości biustu. Dzięki temu materiał nie rozwarstwia się i w miarę schludnie wygląda. Jedynym minusem jest to, że ciężko zakłada się tak zmodyfikowane ciuchy i łatwo ubrudzić je podkładem – opowiada.

Ola przyznaje, że często czuję się napiętnowana we względu na piersi. - Od dziecka słyszę, że albo powinnam je podkreślać, bo to mój atut, albo ukrywać, bo są za duże i wyglądają wyzywająco. Nie mogę ich przez to traktować zupełnie naturalnie. Poza tym są po prostu niewygodne - Latem się pocę, a w ogóle to cały czas boli mnie kręgosłup i czuje ciężar – podsumowuje ze smutkiem w głosie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik