Blisko ludziJoanna Mucha krytykuje Andrzeja Dudę. "W ostrym cieniu mgły albo w Bieszczadach"

Joanna Mucha krytykuje Andrzeja Dudę. "W ostrym cieniu mgły albo w Bieszczadach"

Czołowe posłanki opozycji walczą o przeforsowanie ustawy antyprzemocowej, dzięki której ofiary dostaną należyte wsparcie. Joanna Mucha dopytuje, kiedy prezydent Andrzej Duda złoży swój podpis pod tak ważną ustawą.

Joanna Mucha krytykuje Andrzeja Dudę. "W ostrym cieniu mgły albo w Bieszczadach"
Źródło zdjęć: © East News
Klaudia Stabach

19.05.2020 | aktual.: 20.05.2020 08:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joanna Mucha, Małgorzata Kidawa-Błońska i Barbara Kownacka zebrały się w sali kolumnowej i wygłosiły swój apel do Andrzeja Dudy. Temat dotyczył ustawy antyprzemocowej, która obecnie utknęła na biurku prezydenta.

Posłanki walczą o podpis pod ustawą

Pod koniec kwietnia Sejm uchwalił rządową nowelizację m.in. Kodeksu Postępowania Cywilnego, zwaną potocznie ustawą antyprzemocową. Z kolei w maju Senat przyjął ustawę bez poprawek. Teraz dokument czeka na podpis Andrzeja Dudy.

Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła wprost: "Prezydent Duda potrafi szybko podpisywać ustawy, ale, nie ma odwagi podpisać ustawy antyprzemocowej".

Z kolei Joanna Mucha podkreśla, jak ważne jest jak najszybsze wcielenie w życie zapisów i nie szczędzi uszczypliwości wobec prezydenta. "Jej zapisy pozwalają na natychmiastową eksmisję sprawcy przemocy. Ustawa tak potrzebna dzisiaj, w trakcie lock downu. Czas płynie, kolejne kobiety tracą zdrowie lub życie, a prezydent na Tik Toku, w ostrym cieniu mgły albo w Bieszczadach" - napisała na swoim instagramowym profilu.

Ustawa antyprzemocowa zakłada wprowadzenie odrębnego, szybkiego postępowania w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazanie zbliżania się. Uprawnienia do wydawania natychmiastowego nakazu w tych sprawach będą przyznane policji, a także żandarmerii wojskowej. Nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą, sąd może przedłużyć ten okres.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (146)