Justyna Steczkowska w kalendarzu na 2017 rok

„Bądź kobieca, nie bój się chodzić swoimi ścieżkami, uwierz w swoją siłę” – to przekaz płynący z kalendarza na 2017 rok. Każde z 12 zdjęć jest tego potwierdzeniem.

Zgrabne nogi i seksapil Justyny Steczkowskiej zostały docenione przez firmę Gatta, która wybrała ją na ambasadorkę. Zmysłowość piosenkarki została uwieczniona na przepięknych fotografiach robiącego światową karierę Łukasza Pukowca. Efektem współpracy jest kalendarz na 2017 rok, który inspiruje kobiety.

Gatta od lat manifestuje kobiecość i seksapil, więc wybór Steczkowskiej jest w pełni uzasadniony. Na zdjęciach pozuje pewna siebie kobieta, która jest świadoma swoich atutów. Zdjęcia są przepiękne!

Steczkowska prezentuje kreacje, które są dedykowane kobietom pewnych swoich atutów. Ze zdjęć bije kobiecość podkreślona przez sensualną bieliznę, seksowne kostiumy i piękne pończochy.

Autorem zdjęć jest zdolny i utalentowany fotograf Łukasz Pukowiec. Jego prace zostały docenione na świecie i trafiły do prestiżowych magazynów m.in. amerykańskiego „Vanity Teen”.

Marka pierwszy raz zaprosiła Justynę Steczkowską do współpracy w 2000 roku. Wybór jest w pełni uzasadniony. Wystarczy spojrzeć na długie i zgrabne nogi, od których nie można oderwać wzroku.

Słynne hasło piosenkarki „Mam kota na punkcie rajstop” przeszło do historii mody. Charyzmatyczna Justyna została zaproszona ponownie do współpracy 15 lat później. Nic dziwnego, że Gatta znowu współpracuje ze Steczkowską. Dojrzałość i kobiecość Steczkowskiej to gwarancja sukcesu.