GwiazdyKaja Paschalska wspomina Agnieszkę Kotulankę. "To straszna i bezsensowna strata"

Kaja Paschalska wspomina Agnieszkę Kotulankę. "To straszna i bezsensowna strata"

Kaja Paschalska wspomina Agnieszkę Kotulankę (AKPA)
Kaja Paschalska wspomina Agnieszkę Kotulankę (AKPA)
15.01.2022 10:56

Kaja Paschalska i Agnieszka Kotulanka pracowały razem przez 22 lata. Aktorki połączyła niezwykle bliska relacja. I choć od śmierci Kotulanki minęły już trzy lata, to "nadal jest przykro" - stwierdza 36-letnia Paschalska.

Kaja Paschalska poznała Agnieszkę Kotulankę, kiedy była jeszcze dzieckiem. Dołączając to obsady serialu "Klan", miała zaledwie 11 lat i dopiero stawiała swoje pierwsze aktorskie kroki. Nie spodziewała się wtedy, że przygoda ta potrwa aż 25 lat.

Aktorskie początki Kai Paschalskiej u boku Agnieszki Kotulanki

Na planie "Klanu", nastoletnia Kaja bardzo szybko poczuła się pewna swoich umiejętności. Nic dziwnego, aktorskiej sztuki uczyła się pod czujnym okiem Agnieszki Kotulanki. Doświadczona artystka wcielała się w serialową matkę Oli Lubicz. - Pomagała mi bardzo w wielu kwestiach i dawała mi różne wskazówki - w rozmowie z Jastrząb Post wspomina dziś 36-letnia Paschalska.

I choć aktorki dzieliła spora, bo aż 32-letnia, różnica wieku, bardzo szybko odnalazły wspólny język - Aga była niesamowitą kobietą. Uwielbiała opowiadać męskie żarty. Była taką zabawną wariatką. Widziałyśmy się na planie dość często. Cieszę się, że miałam okazję ją poznać i z nią dorastać, bo była troszkę jak moja druga mama. Wzorowałam się na niej - podkreśla w rozmowie z "Faktem".

Nagła śmierć Agnieszki Kotulanki

Paschalska zauważa, że pomimo upływu czasu, nadal odczuwa ogromną stratę koleżanki z branży: - Miała w sobie naprawdę bardzo dużo ciepła. I cóż mogę powiedzieć – nadal jest przykro. Lata lecą, a refleksja pozostaje taka sama. Że to straszna i bezsensowna strata.

Przypomnijmy, że Agnieszka Krystyna Kotulanka zmarła 20 lutego 2018 r. w Warszawie. Przyczyną śmierci 62-letniej aktorki był krwotoczy udar mózgu. Artystka spoczywa przy ukochanym ojcu, na cmentarzu parafialnym w Legionowie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także