Blisko ludziKatarzyna Bosacka radzi kobietom w delikatnej kwestii

Katarzyna Bosacka radzi kobietom w delikatnej kwestii

Katarzyna Bosacka przez lata radziła Polkom i Polakom w kwestii zdrowego żywienia i zakupów – tych przemyślanych. Mimo zwolnienia z TVN dziennikarka kontynuuje swoją misję. Teraz mówi kobietom, jak być zmysłową nie tylko dla swojego partnera, ale i dla siebie.

Katarzyna Bosacka radzi kobietom w delikatnej kwestii
Źródło zdjęć: © ONS.pl

12.07.2019 08:38

Katarzyna Bosacka doradza Polkom

Wielu zastanawiało się, jak potoczy się kariera Katarzyny Bosackiej po zwolnieniu z TVN-u. Dziennikarka nie ukrywała, że szybko posypały się propozycje. Teraz na łamach "Super Expressu" ukazał się zbiór porad Bosackiej w niezwykle delikatnej kwestii – wyboru bielizny.

Bosacka namawia kobiety, by nie bały się eksperymentów i nie ograniczały się do zakupów w sieciówkach lub sklepach bieliźnianych. Nie widzi nic złego w zaopatrywaniu się w… sklepach z gadżetami dla dorosłych.

– Bo przecież nie jest istotne, gdzie się bieliznę kupuje, ale jak się w niej kobieta czuje, jak w niej wygląda. Przy czym odrobina zmysłowości, frywolności nie zaszkodzi. A dla mnie również ma znaczenie, z czego została wykonana – mówi Bosacka.

Katarzyna Bosacka przełamuje tabu

Dziennikarka zrywa z przekonaniem, że zakupy w tego typu sklepach są czymś zakazanym, niemoralnym, o czym wręcz nie wypada mówić. Wręcz przeciwnie: kobiety powinny zwracać uwagę na jakość bielizny, którą noszą, a w skepach dla dorosłych mogą znaleźć prawdziwe perełki. Nie wulgarne, a zmysłowe i rozpalające wyobraźnię.

Kobiety, które chcą poczuć się pewnie we własnej skórze i spodobać się swoim partnerom, powinny postawić na bieliznę w kolorze krwistej czerwieni lub bieli. Ta pierwsza uchodzi za najbardziej działającą na zmysły, ta druga przywodzi na myśl niewinność i czystość. Lepiej zrezygnować jednak z zieleni i żółci – te dwa kolory raczej nie zachęcają do igraszek.

Źródło: "Super Express"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (5)