GwiazdyKatarzyna Warnke o sytuacji uchodźców na granicy. "Nie mogę tego inaczej nazwać, jak ludobójstwem"

Katarzyna Warnke o sytuacji uchodźców na granicy. "Nie mogę tego inaczej nazwać, jak ludobójstwem"

Katarzyna Warnke o sytuacji uchodźców na granicy
Katarzyna Warnke o sytuacji uchodźców na granicy
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Aleksandra Lewandowska
21.10.2021 11:54

Katarzyna Warnke pojawiła się na pokazie duetu MMC, podczas którego udzieliła wywiadu, dotyczącego sytuacji uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Aktorka jest zdruzgotana, tym co tam się dzieje i nie może uwierzyć, że "Polska się na to godzi".

Katarzyna Warnke razem z mężem, Piotrem Stramowskim, byli gośćmi jubileuszowego pokazu duetu MMC. Aktorka zapozowała na ściance w czarnej stylizacji, trzymając w dłoniach kartkę z napisem "stop torturom na granicy". Nawiązała tym do tego, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej z uchodźcami.

Katarzyna Warnke na pokazie MMC
Katarzyna Warnke na pokazie MMC © AKPA | Kurnikowski

Warnke o sytuacji uchodźców na granicy

Katarzyna Warnke udzieliła po pokazie wywiadu "Pomponikowi", w którym wyraziła swoją opinię na temat działania Polski w sprawie uchodźców.

- Jak każdy z nas śledzę, co dzieje się na granicy i jako mama dwuletniego dziecka współodczuwam z kobietami, które są w tym lesie. Jest dla mnie szokujące, że Europa się na to godzi, że Polska się na to godzi - powiedziała w rozmowie.

Aktorka nie jest zwolenniczką pomysłu, aby w pełni otworzyć granice dla wszystkich, ale uważa, że przetrzymywanie ludzi w lesie jest objawem braku człowieczeństwa.

- Nie mówię o otwarciu granic, bo jestem oskarżana o to, że chcę otworzyć i wpuścić wszystkich. Absolutnie nie. Od tego jest państwo polskie, żeby zorganizować obozy przejściowe i żeby wysłać kogo trzeba do domu i dać azyl tym, dla których mamy miejsce (...) Jak sobie siebie wyobrażę w tym lesie to trudno mi nie płakać. Nie mogę tego inaczej nazwać, jak ludobójstwem - dodała.

"Polacy są podzieleni"

Aktorka niejednokrotnie dawała do zrozumienia, że nie jest zwolenniczką działań partii rządzącej. Bardziej martwi ją jednak fakt, jak bardzo podzieleni są dziś Polacy, którzy zamiast się wspierać, podkładają sobie kłody pod nogi i nie mają do siebie szacunku.

- Nigdy nie byłam wyborcą PiS-u, natomiast też nie podoba mi się to, że mamy ten rozłam w społeczeństwie. Chciałabym, żebyśmy zaczęli myśleć o tym, jak chcemy, żeby wyglądała Polska (...) Polska musi być przyjazna dla różnych Polaków - podsumowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (414)
Zobacz także