Khloe Kardashian w sesji dla „Harper’s Bazaar US”

Dotychczas przez wielu była złośliwie nazywana najbrzydszą z sióstr Kardashian. Po tej sesji zdjęciowej będą musieli zmienić zdanie. Khloe właśnie została nową gwiazdą amerykańskiego wydania „Harper’s Bazaar”. W udzielonym wywiadzie celebrytka opowiada o nieprzyjemnościach, jakie ją spotkały ze strony branży modowej, zanim pozbyła się nadwagi.

To już przeszłość. Na klimatycznych zdjęciach zrobionych przez przez uznanego fotografa Zoeya Grossmana, gwiazda wygląda spektakularnie. Khloe pozuje boso, w delikatnym makijażu i rozpuszczonych włosach. W klasycznym trenczu od Toma Forda nonszalancko zarzuconym na bieliźnianą satynową sukienkę wygląda jak esencja kobiecości. W takim wydaniu jej jeszcze nie widzieliśmy!

To jednak należy już do przeszłości. Na klimatycznych kadrach, które stworzył uznany fotograf Zoey Grossman, gwiazda wygląda spektakularnie. Khloe pozuje boso, w delikatnym makijażu i rozpuszczonych włosach. W klasycznym trenczu od Toma Forda nonszalancko zarzuconym na bieliźnianą satynową sukienkę wygląda jak esencja kobiecości. W takim wydaniu jej jeszcze nie widzieliśmy!

Romantyczne, eleganckie i szalenie zmysłowe – takie są kolejne zdjęcia, na których możemy ją oglądać. Minimalistyczna estetyka sesji doskonale pasuje do strojów i urody gwiazdy. Niezależnie czy pojawia się w kopertowej sukience czy koronkowym topie, prezentuje się jak pewna siebie i świadoma swojej wartości kobieta. Widać, że Khloe doskonale czuje się w swojej skórze.

Metamorfoza to efekt zdrowego odżywiania i regularnych trenigów. W trakcie ćwiczeń wielokrotnie wspierały ją Kim i Kourtney. Nie ma to jak siła sióstr, bo efekty mówią same za siebie. My jesteśmy zachwyceni!