Kilka dni a taka zmiana. Tak Mariannę Schreiber odmieniło wojsko

Marianna Schreiber jest w trakcie szkolenia wojskowego w jednej z warszawskich jednostek. Żona polityka PiS chętnie relacjonuje każdą chwilę w mediach społecznościowych, gdzie napisała także o przemianie, jaką przechodzi. Jak się okazuje, ma ona związek ze "spojrzeniem na świat".

Marianna Schreiber zdobyła popularność za sprawą udziału w programie "Top Model", do którego wybrała się bez wiedzy męża, polityka Łukasza Schreibera. I choć jej udział w programie się zakończył, Marianna nie daje o sobie zapomnieć. Jest aktywna w mediach społecznościowych, pisze piosenki, a ponadto realizuje się jako liderka partii Mam Dość.

Marianna Schreiber przygotowywała się od wielu tygodni do szkolenia wojskowego, które obecnie odbywa. Żona Łukasza Schreibera trafiła do jednej z warszawskich jednostek wojskowych, z której relacjonuje swój pobyt oraz to, co dzieje się w wojsku.

W odpowiedzi na jedno z pytań w ramach Q&A (pytania i odpowiedzi - przyp. red.) na swoim profilu na Instagramie, Marianna odpowiedziała na pytanie internauty, dotyczące tego, "czy pobyt w wojsku wpływa na zmianę posiadanego dotychczas systemu wartości". Schreiber nie ukrywała w odpowiedzi, że pobyt zmienia jej spojrzenie na świat.

"Myślę, że to nawet nie chodzi o zmianę systemu wartości. Ja mam jeden, którego się trzymam, bo jest dla mnie bardzo ważny. Zmienia się radykalnie spojrzenie na świat. Spojrzenie na świat od tej strony" - napisała Marianna Schreiber w relacji na Instagramie.

Zobacz także: Trafiła do koszar. Pokazuje, co dzieje się w polskim wojsku

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marianna Schreiber zwróciła jednak szczególną uwagę na to, jak bardzo nie docenia się pracy służb mundurowych. Wydaje się, że ona sama dopiero teraz zrozumiała ich rolę.

"Wiele kwestii, które traktowane były w dość trywialny sposób, znajdują swoje uzasadnienie - często ważne, a zarazem niesamowite. Docenia się wiele rzeczy, również tych, których się nie docenia żyjąc poza służbami mundurowymi. Mundurowych się nie docenia tak bardzo, a powinno. Jesteś świadkiem wielu zdarzeń, które na ciebie oddziałują w określony sposób i to zmienia twoje spojrzenie. Życie jest cudem, rodzina to skarb. Niezależnie od tego czy jesteś tutaj, czy nie. Doceniam każdą osobę, która ze szczerego serca i chęci tutaj jest - wielki szacunek" - podsumowała w odpowiedzi.

Zobacz także: Tyle zarobi w wojsku żona ministra z PiS. Padła kwota

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.