Kinga Rusin atakuje kłusowników z Afryki. Są wśród nich Polacy
Kinga Rusin krytykuje każdego, kto nie szanuje życia zwierząt. W Polsce wypowiedziała wojnę myśliwym, teraz wychodzi poza granice kraju i uderza w kłusowników w RPA. Okazuje się, że wśród nich są też Polacy.
12.07.2018 | aktual.: 12.07.2018 10:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kinga Rusin przez kilka tygodni przebywała w Republice Południowej Afryki, gdzie kręciła program "Agent. Gwiazdy". Dziś w rozmowie z "Vivą!" wspomina, że najbardziej przejęła się losem tamtejszych zwierząt.
Z rozmowy z dziennikarką dowiadujemy się, że w RPA powstało mnóstwo parków, gdzie można legalnie polować. – W jednym z nich widziałam na liście gości nawet polskie nazwiska – ujawnia Kinga Rusin, która ostatnia zasugerowała ministrowi środkowiska, by "sam się odstrzelił".
Zagorzała przeciwniczka zabijania zwierząt dla rozrywki powiedziała, że udział Polaków w kłusownictwie to "wstyd dla naszego kraju". – Dumni z tego, że zabili jakieś zwierzę niemające żadnych szans przeżycia, gdy strzela się do niego z helikoptera! – oceniła ostro rodaków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl