Kolor i błysk, czyli powrót lat 80.

Makijaż lat 80. utożsamiany jest z nadmiarem wyrazistych detali, połyskiem i intensywnymi barwami. W modzie proponowanej na jesień i zimę 2009 obserwujemy powrót niektórych elementów stylizacji rodem z lat 80. Jednak współczesna wersja makijażu sprzed dwóch dekad, chociaż wciąż wyrazista, jest o wiele mniej tandetna. Jak prezentują się trendy kreowane przez wizażystów inspirowane latami modowego kiczu? Elegancja, klasa i wysoka jakość to ich hasło przewodnie.

Jak było kiedyś?
Makijaż w tych latach musiał być przesadzony i mocny, uzupełniony obszerną, tapirowaną fryzurą. Do tego szerokie ramiona, monstrualnie powiększane wszywanymi poduszkami, legginsy i skóra - to charakterystyczne elementy spotykane w tym czasie na ulicach.

W makijażu sięgano po pogrubiające mascary, które nakładane w kilku warstwach sprawiały wrażenie, jakby rzęsy były oblepione tuszem. Ogromnym powodzeniem cieszyły się wszystkie silne akcenty, takie jak czarne linery, którymi rysowano wyraziste, szerokie kreski. Duże ilości cieni do powiek, obowiązkowo w jaskrawych kolorach – błękitne, zielone, fioletowe. Usta wyraźnie zaznaczone konturówką, malowane następnie na kolor czerwieni wina, śliwki lub landrynkowego różu to klasyczne ujecie tej stylistyki.

Współczesna wersja lat 80.
Minimalizm jest niewskazany. Makijaż inspirowany tą dekadą nie ma nic wspólnego ze stylem „no make-up”. Odwaga przejawia się w sposobie nakładania kosmetyków i doborze kolorów. Dobrym rozwiązaniem będzie błękit, fiolet, ale także żółć, pomarańcz czy fuksja. Kolory te wspaniale akcentują oko, szczególnie u kobiet o intensywnej, ciemnej kolorystyce włosów i tęczówki. Pamiętaj, że zewnętrzny kącik oka powinien być bardzo mocno „wyciągnięty” w kierunku skroni. Cień musi pokrywać całą powierzchnię powieki, sięgając aż po łuk brwiowy.

Kolory na twarzy nosi się z odwagą i dumą, tak więc i usta powinny być wyraziste. Ciężko wyobrazić sobie na wargach inne kolory niż czerwień czy róż - zawsze precyzyjnie obrysowane konturówką, która uzupełnia precyzyjnie dopracowany wizerunek.

Brwi powinny być naturalnej grubości, nie mogą być depilowane do cienkich linii. Wystarczy, że delikatnie podkreślisz ich kolor cieniami w brązowym kolorze. Ich intensywność powinna zależeć od tego, jak ciemne są twoje włosy. Im jaśniejsze, tym jaśniejszy odcień kosmetyku do brwi wybierz dla siebie.

We współczesnej wersji lat 80. inaczej wykorzystujemy róż do policzków. Nie aplikujemy go tak jak wówczas, bardzo ostro pod skosem, ale nakładamy delikatną mgiełką. Bardzo naturalny, w różowym kolorze ładnie prezentuje się na jasnej, wyrównanej cerze.

W efekcie sezonowy makijaż jest wyrazisty i odważny. Masz okazję wybierać wśród kolorów, po które wcześniej nie miałaś odwagi sięgnąć. Silna, piękna, elegancka – taka powinna być współczesna kobieta wystylizowana na lata 80.