Koniec z miesiącem miodowym. Solomoon to najgorętszy trend
Egzotyczna wyspa, drinki z palemką, widoki zapierające dech w piersiach – według wielu osób tak właśnie wygląda idealny miesiąc miodowy. Z takich atrakcji mogą jednak korzystać nie tylko nowożeńcy. Solomoon to najgorętszy trend ostatnich miesięcy.
Jak podaje serwis "E! News", solomoon będzie hitem 2019 roku. Zasady są proste: wybierasz się w zagraniczną podróż z mnóstwem atrakcji, często zarezerwowanych dla nowożeńców. Podróżujesz jednak – jak wskazuje nazwa – solo, bez towarzystwa ukochanej osoby.
Dla niektórych młodych małżeństw to ostatnie wakacje bez wybranka lub wybranki. To również sposób na pokazanie niezależności, nawet po wypowiedzeniu sakramentalnego "tak".
Solomoon nie jest zarezerwowany wyłącznie dla małżonków (niekoniecznie świeżo upieczonych), którzy chcą spędzić czas osobno. Ten sposób podróżowania stał się coraz popularniejszych wśród singli i singielek, którzy nie boją się samotnych wycieczek.
Na Instagramie przybywa zdjęć oznaczonych hasztagiem "solomoon". Widać, że samotne podróżowanie jest coraz popularniejsze i, zgodnie z przewidywaniami dziennikarzy "E! News", może stać się nowym trendem.
Nie tak dawno w podobną podróż wybrała się Aleksandra Domańska. Aktorka wybrała się do Tajlandii, gdzie przypadkiem trafiła na "wyspę nowożeńców". W zabawnym filmie na Instagramie opowiedziała o swoich perypetiach i otaczających ją zakochanych parach.
Domańska żartowała ze swojego "pecha" – ze wszystkich tajlandzkich wysp wybrała akurat tę najchętniej wybieraną przez młode małżeństwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl