Krystyna Pawłowicz dostała szansę. Stylista zadeklarował się pomóc jej z garderobą
O modowych wpadkach Krystyny Pawłowicz było głośno już wielokrotnie. Posłanka nie przywiązuje wagi do obowiązujących trendów i stawia na wygodę ponad modę. Jednak to może się zmienić. Jeden ze stylistów, Piotr Krajewski, publicznie zaproponował jej pomoc.
Krystyny Pawłowicz w wymiętej sukience
Na początku lipca Krystyna Pawłowicz pojawiała się w sejmowej sali w sukience, która przykuła uwagę paparazzi. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości przyszła do pracy w beżowej, luźnej kreacji, której ewidentnie przydałoby się prasowanie.
Redakcja "Super Ekspressu" nazwała sukienkę "pokutnym worem" i zasugerowała Krystynie Pawłowicz zwrócenie większej uwagi na to, co kupuje i wkłada. Słynąca z ciętego języka posłanka natychmiast odpowiedziała ripostą. Stwierdziła, że oceniający ją na łamach tabloidu styliści nie znają się na tkaninach. "Tacy specjaliści od ubrań i materiałów, że nie odróżniają swojej chińszczyzny z pobliskiego bazarku od szlachetnego, polskiego lnu, który się przecież gniecie" – podkreśliła.
Później jeszcze zdradziła, że sukienka kosztowała 420 złotych, a to, że nie leży na niej perfekcyjnie, wynika z jej tuszy. "Jestem grubasek, więc leży jak na sympatycznym grubasku" – napisała na Twitterze.
Piotr Krajewski chce pomóc Krystynie Pawłowicz
To jednak nie koniec sprawy. Kilka dni później jeden z modowych doradców publicznie zadeklarował pomoc dla Krystyny Pawłowicz. "Mogę nauczyć panią Krystynę ubierać się jak należy. Chętnie spotkam się z nią osobiście! Nie ma złych sylwetek, są tylko niedopasowane ubrania. Spójrzmy na Angelę Merkel – może jej styl nie jest 'odjazdowy', ale właściwie nie zalicza wpadek. Warto czerpać wzorce od koleżanek zza granicy" – powiedział Piotr Krajewski w rozmowie z "Super Ekspressem".
Ciekawe, czy Krystyna Pawłowicz skorzysta z propozycji.
Zobacz także: Malowanie ścian to prosty i efektowny "Patent na Remont"!