Ksiądz Dariusz Drzewiecki pisał o biciu dzieci kablem. Tego biskup nie wytrzymał
Kilka dni temu w sieci zawrzało. Ksiądz Dariusz Drzewiecki w poście w mediach społecznościowych stwierdził, że dzieci, które uczestniczą w strajkach kobiet, trzeba bić kablem. I zdjęcie tego kabla zamieścił. Po burzy, która rozpętała się pod postem, ksiądz stwierdził, że to był "żart". Niestety dowcip nie rozśmieszył. Ani internautów, ani przełożonego.
05.02.2021 08:49
"Chcę wam przypomnieć, że kablem możecie przywrócić Waszemu dziecku ustawienia fabryczne" - napisał duchowny w poście i dodał zdjęcie kabla. W sieci rozpętała się burza. Ksiądz tłumaczył się później. W końcu wpis usunął. "Niestety mój wpis o kablu został usunięty przez Facebook… Musiałem zablokować też komentarze, bo pisało do mnie zbyt dużo dziewczyn… a ja absolutnie nie szukam żony" - ponownie żartował.
Ksiądz Drzewiecki wezwany przez biskupa
Ksiądz Dariusz Drzewiecki został ukarany za skandaliczny wpis na Facebooku. Biskup łowicki wezwał duchownego na rozmowę i zażądał wyjaśnień. Drzewiecki ma zakaz wypowiadania się w social mediach, musiał też usunąć profil, na którym zamieścił post.
"Kuria Biskupia w żaden sposób nie utożsamia się z prywatnymi poglądami i wypowiedziami księdza Dariusza niezgodnymi z nauczaniem Kościoła i aktualnie obowiązującym porządkiem prawnym, ubolewa nad zaistniałym zdarzeniem oraz wydaje zakaz publicznych wypowiedzi w mediach społecznościowych" – napisano w oświadczeniu, które zostało wydane po wyjaśnieniu sprawy.
Czytaj o sprawie też: Ksiądz z Jeruzala nawołuje do przemocy wobec dzieci. Przy okazji drwi ze Strajku Kobiet