Ksiądz mówi kobietom, gdzie ich miejsce. "Powinny o tym wiedzieć"
Ks. Franciszek Głód rozgrzał Twittera wpisami o tym, jak żona ma zadowalać męża. Internauci zmieszali duchownego z błotem, a on nie reaguje.
"Często mężczyzna bardzo długo mobilizuje się do rozpoczęcia zadania, robiąc wrażenie jakby był leniwy. Gdy jednak rozpocznie działanie, wówczas angażuje się do końca. Wszystko inne w tym momencie jest mniej ważne" – to wpis ks. Głoda z wtorku. Tego samego dnia pojawiły się też takie:
"Mężczyzna często po skończonej pracy czuje się bardzo wyczerpany. Potrzebuje pochwały, odpoczynku, nie można go zaraz angażować do następnej pracy. Trzeba cierpliwie poczekać. Żony powinny o tym wiedzieć!"
"Normalny rytm działania i życia mężczyzny to: najpierw dosyć długie przygotowanie, intensyfikacja motywacji, później maksymalne zaangażowanie i wytężona praca, a następnie czas relaksu i odpoczynku. Mądra żona potrafi ten naturalny rytm odpowiednio zagospodarować"
Franciszek Głód przedstawia się jako "katolicki ksiądz, prof. zwyczajny teologii pastoralnej, doktor filozofii chrześcijańskiej w zakresie psychologii". Swoją posługę pełni od ponad 40 lat, aktualnie w parafii w Jugowicach (woj. dolnośląskie). Był nawet Proboszczem Roku, docenionym za działalność charytatywną.
Ks. Głód nie pisze o pomaganiu potrzebującym. Wydaje się raczej specjalistą od relacji damsko-męskich i życia w małżeństwie. Wpisy na takie tematy to dla niego chleb powszedni. Te ostatnie jednak wywołały największe kontrowersje. Czytamy:
"Na czym opiera pan to twierdzenie? Na autopsji?"
"Serio?", "Ksiądz swoimi wpisami nie tylko bardzo denerwuje kobiety, ale również obraża mężczyzn. Kobiety nie są nieczułymi jędzami, a mężczyźni bezmyślnymi istotami. Jesteśmy w stanie świadomie kierować swoimi czynami i nastawieniem"
"A mądra to taka, co kapcie przynosi czy taka, co wymaga podziału obowiązków?"
"Ksiądz ma takie pojęcie o życiu w związku, że szok"
Na takie zarzuty ksiądz nie odpowiada.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl