Księżniczka Stefania. Najbarwniejsza postać monakijskiego dworu
Stefania Grimaldi
Jest największą buntowniczką w całej książęcej rodzinie. Daleko jej do typowego wizerunku księżniczki. Jej odważne stylizacje przez lata przyciągały wzrok fotoreporterów. Dziś kończy 51 lat i nie przestaje zaskakiwać. Zobaczcie jak się zmieniała.
Jest największą buntowniczką w całej książęcej rodzinie. Daleko jej do typowego wizerunku księżniczki. Jej odważne stylizacje przez lata przyciągały fotoreporterów. Dziś kończy 51 lat i nie przestaje zaskakiwać. Zobaczcie jak się zmieniała.
Wydawało się, że od początku jest skazana na sukces. Urodziła się 1 lutego 1965 roku w Monte Carlo. Jest córką Rainiera III i Grace Kelly. Miała zaledwie 17 lat, gdy razem z matką miała wypadek samochodowy. Młodą księżniczkę oskarżano wielokrotnie, że to przez nią Grace zmarła. "Nie jest łatwo żyć, jeśli wszyscy dookoła mówią ci, że zabiłaś matkę" - mówiła w jednym z wywiadów. Na pogrzebie stawili się wszyscy, tylko nie Stefania.
Próbowała swoich sił w modelingu, potem zajęła się projektowaniem ubrań, epizodycznie pracowała jako redaktorka francuskiego "Vogue’a". Świat mody zostawiła dla muzyki. Niewiele jest księżniczek, które wydały swoje solowe albumy. Stefania kilka lat nagrywała w Los Angeles, gdzie przez chwilę współpracowała z Michaelem Jacksonem.
Jej życie prywatne to gorący temat w mediach. Miała kilku mężów, jeszcze więcej narzeczonych. Pierwszy poważniejszy związek to ten z jej ochroniarzem, Danielem Ducruetem. Tym ślubem ryzykowała tytuł i wsparcie finansowe rodziny. Choć ojciec pozwolił na ich związek, jeszcze nie raz szokowała rodzinę swoimi decyzjami. W 2001 roku dołączyła razem z dziećmi do cyrku, gdzie nawiązała romans z jego dyrektorem. Później dowiedziała się, że od 14 lat jest żonaty. Nie przestaje udzielać się charytatywnie, jest ambasadorką programu do walki z HIV/AIDS, wspiera też Międzynarodowy Festiwal Cyrkowy w Monte Carlo.