Kuchenne perypetie pewnej Amerykanki stały się hitem internetu

Nie jestem mistrzynią gotowania. Wyrzuciłam już dwa rondle i prawie pozbyłam się mojej zmywarki, bo jedzenie, które przygotowuje ma ohydny smak - napisała na Facebooku, amerykanka Melony Jackson. Jej kuchenne perypetie stały się hitem internetu.

Nie jestem mistrzynią gotowania. Wyrzuciłam już dwa rondle i prawie pozbyłam się mojej zmywarki, bo jedzenie, które przygotowuje ma ohydny smak - napisała na Facebooku, Melony Jackson z USA. Jej kuchenne perypetie stały się hitem internetu.

Okazało się, że Amerykanka przez kilka tygodni używała w swojej kuchni, zamiast oliwy - oliwkowego olejku do kąpieli. Zdążyła zużyć pół butelki kosmetyku, wyrzucić dwa garnki kuchenne oraz, była bliska wymienienia swojej zmywarki na nową, zanim zorientowała się dlaczego jej potrawy tak źle smakują.

Prawdę odkrył jej znajomy, gdy zobaczył czego używała do gotowania. Melony gotowała na oliwce marki Yves Rocher, firmy specjalizującej się w produkcji różnego rodzaju kosmetyków, a szyjka butelki owinięta była różową, prezentową wstążką. Zresztą, na etykietce napisane było po angielsku i francusku, że jest to „żel do kąpieli”.

Część internautów miała wątpliwości czy historia jest prawdziwa. Wielu użytkowników pytało Melony, gdzie robiła zakupy, że myślała, iż to może być oliwa do smażenia.

Jednak inni komentujący także zaczęli opisywać swoje kuchenne wpadki. Jedna z kobiet wrzuciła skorupki jajek do ciasta, bo była przekonana, że są to białka. Ktoś inny dodał, że jego roztargniona mama przygotowując niedzielne śniadanie użyła płynu do mycia naczyń zamiast oleju i wszyscy mieli biegunkę.

Na podstawie Daily Mail/(gabi)/WP Kobieta