Kultowa maść z PRL-u, która była w każdym domu. Nadal można ją kupić
Maść tygrysia, znana z PRL-u, była nieodłącznym elementem domowych apteczek. Jej wszechstronne zastosowanie sprawiało, że była ceniona przez pokolenia.
W czasach PRL-u maść tygrysia była nieodłącznym elementem każdej kosmetyczki. Jej wszechstronność i skuteczność sprawiały, że była niezbędna w domowych zapasach. Dziś, mimo upływu lat, nadal można ją znaleźć na półkach aptek.
Krążyły plotki, że maść zawierała składniki pochodzenia zwierzęcego, co jest nieprawdą. Nazwa "tygrysia" pochodzi prawdopodobnie od chińskiego zielarza Aw Chu Kina, który stworzył recepturę. Jego synowie założyli firmę, a w logo umieścili tygrysa jako symbol siły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domowe sposoby na katar. Sprawdź jak szybko wygrać z przeziębieniem
Skład i właściwości
Maść tygrysia bazuje na naturalnych składnikach, takich jak kamfora, mentol oraz olejki: goździkowy, kajeputowy, cynamonowy i mięta pieprzowa. W PRL-u dostępne były dwie wersje: biała i czerwona, z których ta druga miała silne właściwości rozgrzewające.
Zastosowanie maści tygrysiej
Maść tygrysia była używana do łagodzenia bólów stawowo-kostnych, mięśniowych oraz tych wynikających z urazów, takich jak stłuczenia, skręcenia czy zwichnięcia. Dzięki swoim właściwościom rozgrzewającym, szczególnie wersja czerwona, była nieoceniona dla sportowców, którzy często sięgali po nią po intensywnych treningach.
Dodatkowo, maść tygrysia była stosowana przy migrenach, gdzie wcierano ją w skronie, co przynosiło ulgę dzięki działaniu mentolu. W przypadku przeziębień, maść aplikowano na klatkę piersiową, co pomagało w udrożnieniu dróg oddechowych.
Nie można zapomnieć o jej zastosowaniu w łagodzeniu bólów reumatycznych oraz menstruacyjnych, gdzie jej działanie rozgrzewające i przeciwbólowe przynosiło ulgę. Nasze babcie stosowały ją również na podrażnienia skóry, świąd oraz ugryzienia owadów, co czyniło ją wszechstronnym środkiem w domowej apteczce.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl