Kupiła psa za 10 tys. zł. Pokazała, co z niego wyrosło

Kupiła psa za 10 tys. zł. Pokazała, co z niego wyrosło

Miał być miniaturką yorka. Nie do wiary, jak wygląda teraz
Miał być miniaturką yorka. Nie do wiary, jak wygląda teraz
Źródło zdjęć: © TikTok | nekaylahhh
26.02.2023 11:58, aktualizacja: 26.02.2023 13:21

Użytkowniczka TikToka pokazała, jak została oszukana przez hodowcę psów. Ujawniła, że zapłaciła dwa tys. dolarów (niemal 10 tys. zł) za szczeniaka, który miał być "miniaturką yorka czystej krwi".

Oszustwa hodowców "rasowych" psów są niestety na porządku dziennym. Ofiarą takiego procederu padła jedna z użytkowniczek TikToka, która podzieliła się na platformie swoim "nieszczęściem". Kobieta przeznaczyła dokładnie dwa tys. dolarów na "miniaturkę yorka czystej krwi", czyli yorka typu teacup. I choć na samym początku był on miniaturką - ostatecznie urósł do znacznie większych rozmiarów. Pokazała, jak wygląda dziś.

Miał być miniaturką yorka

Kobieta podzieliła się w jednym z filmików na swoim profilu na TikToku krótkimi nagraniami, na których możemy zobaczyć miniaturowego yorka, bawiącego się piłeczką.

"Wydałam prawie dwa tys. dolarów za yorka teacup 'czystej krwi' tylko po to, aby zamienił się w..." - napisała pod swoim wideo na TikToku, po czym dodała aktualne zdjęcie psa.

I tu pojawił się problem, ponieważ york, który miał być miniaturką, wcale nią nie jest. Widzimy za to znacznie większego psa, który prawdopodobnie jest tzw. mieszańcem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie tylko ona została oszukana

Ponad 48 tys. polubień i 460 komentarzy, w których internauci nie tylko okazują swoje oburzenie wobec "hodowcy", jak i sami dzielą się swoimi bardzo podobnym historiami.

"Yorkiem to może on jest, ale na pewno nie miniaturowym", "Nigdy nie kupujcie yorków teacup! Ich hodowcy zawsze oszukują", "Mój york wygląda tak samo, a też miał być miniaturką", "To ten sam pies?", "Mnie też tak oszukano" - czytamy w komentarzach.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta