Lekarze pomylili białaczkę z grypą. Na leczenie było za późno
Dramat rozegrał się błyskawicznie. Gemma źle się poczuła, lekarze trzykrotnie odesłali ja, by odpoczęła w domu. Podejrzewali grypę. Cztery dni po ostatniej wizycie kobieta zmarła. Miała ostrą białaczkę. Dziś jej mąż ujawnia, jak lekarze przeoczyli chorobę.
17.01.2018 | aktual.: 17.01.2018 16:47
Gemma, żona Simona Thomasa, popularnego komentatora sportowego w Wielkiej Brytanii poszła w listopadzie do lekarza. Objawy wskazywały na grypę. Lekarz rodzinny odesłał kobietę do domu. W ciągu sześciu dni gemma jeszcze dwa razy była u internisty. Za każdym razem została odprawiona z kwitkiem. Jej stan szybko się pogarszał. W końcu trafiła do szpitala. Zdiagnozowano u niej ostrą postać białaczki szpikowej. Cztery dni później zmarła. Gemma osierociła ośmioletniego synka Ethana.
Simon Thomas chce uświadomić, jakie niebezpieczeństwo niesie bagatelizowanie objawów choroby. Dziennikarz namawia lekarzy rodzinnych, aby zlecali swoim pacjentom badania krwi. Białaczka jest diagnozowana u 2600 osób rocznie w Wielkiej Brytanii.
Simon opublikował na Twitterze poruszający wpis: "Moja żona Gemma trzy razy w ciągu sześciu dni była u lekarza. Za każdym razem odsyłano ja do domu i kazano odpoczywać. Cztery dni po ostatniej wizycie u lekarza ogólnego była martwa. Musimy uczulić lekarzy pierwszego kontaktu i przeszkolić ich, by potrafili rozpoznać nowotwór krwi".
Kiedy kobieta w końcu trafiła do szpitala rozpoczęto intensywna chemioterapię. Przez pierwsze dwa dni leczenia dobrze reagowała na leki. Niestety trzeciego dnia jej stan gwałtownie się pogorszył. Lekarze mówili, że rozwinął się u niej krwotok mózgowy i nie można już jej uratować. Simon postanowił pogłębić wiedzę o chorobie, która pochłonęła życie jego żony. Po śmierci Gemmy udało mu się udało się zebrać ponad 30 tysięcy funtów na cele charytatywne.
Objawy ostrej białaczki rozwijają się w ciągu kilku tygodni i stopniowo stają się coraz bardziej poważne. Pacjenci często skarżą się na bladą skórę, zmęczenie, duszności i ciągłe infekcje. W brytyjskim parlamencie powołano specjalna grupę zajmującą się białaczką. Jej członkowie stwierdzili, że wiele objawów może być źle intepretowanych lub błędnie zdiagnozowanych. W swoim raporcie grupa przyznała również, że diagnozowanie raka krwi takiego jak białaczka, chłoniak i szpiczak może być złożone. Przykładowo, starsi pacjenci ze szpiczakiem, którzy skarżyli się na bóle pleców czy kości, słyszeli od lekarzy, że są to efekty starzenia.
W celu poprawy wskaźników wczesnego diagnozowania, wezwano lekarzy pierwszego kontaktu do zlecenia badań krwi każdemu, kto ma jeden lub więcej objawów raka krwi. Objawy nowotworów krwi mogą być podobne do objawów "wyczerpania" lub grypy, takich jak zmęczenie, nocne poty, utrata masy ciała, siniaki i ból.