''Lekcję życia odrabiam sam''. Dzieci osierocone do szkoły niosą dwa bagaże

Dzieci, które zostały porzucone, osierocone lub pochodzą z rodzin patologicznych, nie są w stanie tak szybko zaaklimatyzować się w szkole, jak ich rówieśnicy, którzy nie mają tak trudnych doświadczeń.

Dzieci porzucone i osierocone potrzebują szczególnego wsparcia
Źródło zdjęć: © 123RF

Jak mówi agencji Newseria Barbara Rajkowska, dyrektor krajowy Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, dzieci, które znajdują się w pieczy zastępczej, potrzebują szczególnego wsparcia, które ułatwi im aklimatyzację w środowisku szkolnym. Ważne, aby zapewnić im zajęcia wyrównacze, nadrobić zaległości w leczeniu, potem przychodzi czas na odkrywanie własnych pasji. - My pokazujemy, jak bardzo ważne jest zarówno wspieranie tych dzieci w szkole, żeby nie czuły się odrzucone, pokrzywdzone, jak i wspieranie w tych rodzinach, do których trafią. Trzeba dać tym dzieciom równy start - dodaje Rajkowska.

Uczniowie z tak trudnymi doświadczeniami tak napradę niosą dwa szkoły, nie jeden a dwa plecaki.

- Nie wszystkie dzieci mają wsparcie w domu, żeby iść do szkoły, czyli mówiąc wprost: „Lekcje życia odrabiam sam”, bo nie ma mnie kto odprowadzić do szkoły, nie mam z kim odrobić lekcji, nie mam wszystkich książek, zeszytów, czasami mam stare, zniszczone buty. A poza tym mam jeszcze drugi plecak, w którym mam ogromny bagaż trudnych przeżyć i doświadczeń, bo bardzo często dzieci z pieczy zastępczej pochodzą z rodzin trudnych, tych, które się rozpadły, w których był alkohol – wyjaśnia Rajkowska.

Dlatego powstały lekcje „#JestemzSOS”. Mogą odbyć się w dowolnej szkole, trzeba jedynie zgłosić placówkę.

Takie zajęcia mają nas uwrażliwić i pomóc zrozumieć sytuację takich dzieci. Dzięki temu stworzymy im bowiem lepsze warunki, co ułatwi im przystosowanie się do środowiska szkolnego. - Chcemy pokazać, że dzieci się pięknie różnią, ale takie same. Mamy co prawda różne podstawy wyjścia z domu, to może być dom biologiczny, dom dziecka bądź rodzina zastępcza i chcemy uwrażliwić, chcemy pokazać, jak to jest ważne, żebyśmy się wspierali, żebyśmy się nie dzielili, żebyśmy nie stygmatyzowali, ale żebyśmy sobie pomagali - podsumowuje dyrektor krajowy Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.

Jak wynika z danych resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, w Polsce ok. 76 tys. dzieci jest pozbawionych opieki rodzicielskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów