Lenka i Jan Klimentowie tworzą zgrany duet. W przeszłości mieli jednak kryzys

Choć obecnie para tancerzy tworzy szczęśliwe małżeństwo, ciesząc się z narodzin swojego pierwszego synka, kilka lat temu przeszli kryzys. Na łamach "Vivy!" opowiedzieli o tym, czego nauczyło ich rozstanie.

Lenka Klimentowa i Jan Kliment tworzą zgrany duet
Lenka Klimentowa i Jan Kliment tworzą zgrany duet
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

W grudniu 2022 roku Jan i Lenka Klimentowie powitali na świecie swoje pierwsze dziecko - synka Cristiana. Para długo starała się o potomstwo, dlatego moment, w którym dowiedzieli się, że zostaną rodzicami, był dla nich jednym z najpiękniejszych w życiu.

Choć dziś tworzą szczęśliwą rodzinę, ich związek ma za sobą trudne chwile. O kryzysie, rozstaniu i walce o relacje opowiedzieli wspólnie w najnowszym wywiadzie dla "Vivy!".

Lenka i Jan Klimentowie o kryzysie w związku

Jan Kliment popularność w Polsce zdobył dzięki występom w "Tańcu z gwiazdami". W pewnym jednak momencie w mediach pojawiły się plotki o romansie tancerza. Choć okazały się nieprawdą, pociągnęły za sobą pewien kryzys. Jak wyznał tancerz m.in w programie "The Story Of My Life" - najpierw obiecał Lence, że nie weźmie udziału w kolejnej edycji, a później słowa nie dotrzymał, przez co rozstali się na pół roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak powiedziała w najnowszym wywiadzie dla "Vivy!" Lenka Klimentova - wyjechała wtedy do Czech i prawdopodobnie ta rozłąka zdecydowała o przyszłości ich związku. "(...) Chyba to zaważyło na tym, że znowu się odnaleźliśmy. Rozłąka uświadomiła nam, jak jesteśmy sobie potrzebni" - powiedziała.

"Uświadomiliśmy sobie, że razem jest nam najlepiej. I mówimy, że nic nas już nie rozłączy" - powiedział z kolei Jan Kliment.

Tancerka dodała, że trudny początek relacji pozwolił zobaczyć, że "są sobie pisani".

Para szczerze o uczuciach i planach na przyszłość

W rozmowie z "Vivą" tancerka opowiedziała także o uczuciach, jakie towarzyszyły jej po rozstaniu Janem Klimentem. Wyznała, że najpierw czuła złość, ze względu na zawiedzione oczekiwania. "Chciałam być z Jankiem do końca życia. A gdy już nie byliśmy razem, tęskniłam, byłam smutna i go kochałam. Ale moja kobieca duma nie pozwalała, żebym odezwała się pierwsza. Czekałam, aż on się odezwie" - mówiła.

Pierwszy krok wykonał jednak tancerz i - jak podkreślili - systematycznie odbudowywali zaufanie, przede wszystkim dużo rozmawiając.

Lenka Klimentova odniosła się także do plotek o romansach męża. "Zdrady wymyśliły media, a to nie była prawda. Ludzie uważają, że jak facet jest przystojny i się podoba, to od razu musi zdradzać. Ale człowiekowi takiemu jak Janek można zaufać, chociaż na początku było trudno. Ale to już przeszłość" - powiedziała.

W wywiadzie opowiedzieli też o planach na przyszłość, w tym m.in. o tym, że w najbliższym czasie wprowadzą się do swojego nowego mieszkania. Wyznali, że tancerz marzy o zakupie domu w ciepłych krajach, jednak nie wykluczają powrotu do rodzinnych Czech.

"Jedno jest pewne. Będziemy trzymać się razem. Jako małżeństwo i rodzice" - powiedziała tancerka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)