Lepsze wino niż piwo?
Osoby, które lubią wino, preferują też
zdrowszą dietę niż amatorzy piwa - wskazują wyniki duńskich badań,
o których informuje pismo "British Medical Journal".
Osoby, które lubią wino, preferują też zdrowszą dietę niż amatorzy piwa - wskazują wyniki duńskich badań, o których informuje pismo "British Medical Journal".
Do takich wniosków doszli naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w Kopenhadze, którzy sprawdzili, jakie pokarmy wybierają w supermarkecie osoby kupujące wino lub piwo. W analizach uwzględniono 3,5 mln transakcji przeprowadzonych w 98 sklepach dwóch dużych duńskich sieci handlowych w okresie 6 miesięcy (od września 2002 r. do lutego 2003 r.).
Piwosze odżywiają się gorzej
Okazało się, że amatorzy wina kupują więcej owoców, warzyw, w tym oliwek, chudego mięsa, np. drobiowego, chudych serów i mleka oraz oleje roślinne, w porównaniu z osobami preferującymi piwo, które częściej wybierają do jedzenia dania gotowe, czerwone i tłuste mięso, jak wieprzowina czy baranina, kiełbaski, chipsy, napoje gazowane, cukier, masło lub margarynę.
"Z naszych badań wynika, że osoby kupujące i prawdopodobnie pijące wino, nabywają też więcej zdrowej żywności, niż miłośnicy piwa. Oznacza to, że ich dieta jest zdrowsza" - komentuje prowadzący badania prof. Morten Gronbaek.
Wino dla zdrowotności
Jak podkreślają naukowcy, wyniki uzyskane dla konsumentów duńskich stanowią potwierdzenie dla podobnych doniesień z USA czy Francji.
Z przeprowadzonych do tej pory badań wynika, że wino może korzystniej wpływać na zdrowie niż inne alkohole. Naukowcy podejrzewają, że może to mieć związek z obecnymi w nim specyficznymi substancjami. Duńskie badania sugerują jednak, że pewną rolę mogą tu ogrywać szczególne cechy amatorów wina, którzy zdają się być bardziej wykształceni, szczuplejsi i prowadzą zdrowszy styl życia, niż miłośnicy innych alkoholi.
Dlatego tak ważne jest, by analizując związek między piciem alkoholu a zdrowiem, uwzględniać inne składowe stylu życia, jak dieta, palenie papierosów, aktywność fizyczna, wykształcenie i zarobki badanych - podkreślają autorzy najnowszej pracy. (PAP) jjj/ krx/
DRINKI: