Liz Hurley w czerwieni. Ona się nie starzeje!
Widzicie ten uśmiech? Pewności siebie można jej zazdrościć. 52-letnia Liz Hurley nie pojawiała się ostatnio zbyt często na salonach, ale jej ostatnia wizyta na czerwonym dywanie na pewno wielu zapadnie w pamięci. Na premierę filmu "The Time Of Their Lives" wybrała czerwoną sukienkę i udowodniła, że metryka nie ma znaczenia.
W czerwieni jej do twarzy – to pewne. Liz, która słynie z awangardowych, kolorowych i często kiczowatych kreacji, tym razem postawiła na sprawdzony zestaw: czerwień plus klasyczny krój.
Liz Hurley w czerwieni. Ona się nie starzeje!
Wypadło świetnie. Nic dziwnego, bo młodzieńczej i wysportowanej figury wiele młodszych koleżanek może jej zazdrościć. Chętnie prezentuje ją na swoim profilu na Instagramie, pozując w bikini. To najczęściej stroje jej projektu – aktorka ma firmę produkującą kostiumy kąpielowe.
Liz Hurley w czerwieni. Ona się nie starzeje!
Na czerwonym dywanie nie mogła opędzić się od fanów. Każdy chciał zrobić sobie zdjęcie z piękną Liz. Jedyne, co mogło się nie podobać w stylizacji aktorki, to nieco „przyciężki” makijaż. Mocno obrysowane oczy niepotrzebnie dodawały lat aktorce.
Liz Hurley w czerwieni. Ona się nie starzeje!
Liz nie bała się sięgnąć po modne przezroczystości, które podkreśliły jeszcze jej sylwetkę. Koronkowe prześwity można było podziwiać, kiedy aktorka się odwróciła. Liz zaszalała też z dekoltem. Spore wycięcia prezentujące kształtny biust to z resztą jej znak firmowy.
Liz Hurley w czerwieni. Ona się nie starzeje!
Na koniec wisienka na torcie – zdjęcie z Joan Collins. Znana z „Dynastii” 83- letnia aktorka również gra w "The Time Of Their Lives" i także pojawiła się na premierze. Wiek nie gra roli. Teraz to już pewne!