LOOK OF THE DAY: Iman cała w różu od Duro Olowu
Somalijska piękność postawiła na najgorętszy kolor przyszłego sezonu. Przy okazji czwartej edycji Save The Children Illumination Gala słynna modelka zaprezentowała się w różu od stóp do głów.
Zobacz także:
Iman podczas Save The Children Illumination Gala
Uroczysta gala organizacji pozarządowej Save the Children, która odbyła się w Nowym Jorku, zebrała spore grono gwiazd. Wśród nich pojawiła się somalijska modelka i królowa wybiegów lat 90. – Iman, która w tym roku została wyróżniona specjalną nagrodą za wieloletnią działalność humanitarną.
Tego wieczora błyszczała na czerwonym dywanie. Jej zjawiskową urodę podkreślała piękna stylizacja w odcieniu intensywnego różu.
Iman podczas Save The Children Illumination Gala
Efektowny czarno-różowy zestaw, na który składa się długa suknia i peleryna w czarne i różowe grochy, pochodzi z wiosenno-letniej kolekcji 2017 Duro Olowu. Działający na londyńskiej scenie nigeryjski projektant znany jest z upodobania do intensywnych kolorów, afrykańskich wzorów i krojów nawiązujących do stylu lat 70. Nietuzinkowe połączenia różnych faktur materiałów oraz zaawansowana technika drapowania tkanin to jego specjalność.
Iman podczas Save The Children Illumination Gala
- To idealna okazja, by założyć coś na siebie od afrykańskiego projektanta – skomentowała swój wizerunek w rozmowie z pismem “Vogue”, pokazując tym samym wsparcie dla ciekawych marek modowych, nieznanych szerszemu gronu.
Iman podczas Save The Children Illumination Gala
Wzorzyste ubrania zostały zestawione z wyrazistymi dodatkami, idealnie pasującymi do estetyki całego stroju. Wśród akcesoriów pojawiły się masywne bransolety w etnicznym stylu oraz wiszące kolczyki-koła.
Iman podczas Save The Children Illumination Gala
Intensywny kolor garderoby, podobnie jak mocny makijaż i gładka rozświetlona cera, pięknie podkreślał egzotyczną urodę modelki. Niewiele osób domyśliłoby się, że Iman ma już 61 lat.
Iman podczas Save The Children Illumination Gala
Uwagę przyciągał również jeden detal – naszyjnik, który ma wartość sentymentalną dla modelki i z którym nigdy się nie rozstaje. Na delikatnym złotym łańcuszku znajduje się wisiorek z imieniem „David”. To oczywiście pamiątka po zmarłym mężu, Davidzie Bowie.