Łupież nasz wróg

Łupież nie dość, że jest nieestetyczny i powoduje, że czujemy się nieswojo, to na dodatek czasami niezwykle trudno się go pozbyć. Jednak warto podjąć z nim walkę. Aby ją wygrać, warto najpierw poznać przyczyny, z których rodzi się nasz wróg.

Możemy spędzić godziny u fryzjera, odbyć kilka wizyt u kosmetyczki, założyć najpiękniejszą sukienkę, wyglądać niczym księżniczka, jednak jest jedna rzecz, która może spowodować, że czar pryśnie w jednej chwili. Łupież! Jest wrogiem wielu osób, gdy tylko zauważymy go na czarnej bluzce czy sukience, potrafi zepsuć najpiękniejszy wieczór. Nie dość, że jest nieestetyczny i powoduje, że czujemy się nieswojo, to na dodatek jest czasem trudny do pozbycia się i często powraca. Jednak warto podjąć z nim walkę. Aby ją wygrać, warto najpierw poznać przyczyny, z których rodzi się nasz wróg.

Niestety trudno jednoznacznie określić, skąd bierze się łupież. Przypuszcza się, że mogą go wywoływać grzyby, jednak nie jest to potwierdzona teoria. Pewne natomiast jest to, że niektóre czynniki mają silny wpływ na jego rozwój. Źle dopasowany szampon lub odżywka, niektóre środki do układania włosów a nawet woda potrafią przyczynić się do powstania tych białych płatków.

Można zaobserwować, że tendencje do łupieżu mają zdecydowanie częściej mężczyźni niż kobiety, co nie oznacza, że problem ten pań w ogóle nie dotyczy.

Łupież, czyli nadmierne łuszczenie się naskórka owłosionej skóry głowy, może występować w dwóch różnych postaciach. Najczęściej spotykamy się z odmianą łupieżu zwykłego, czyli dolegliwością, z którą miał przynajmniej raz do czynienia niemal co drugi Polak, a która polega na łuszczeniu się drobnych białych płatków naszego naskórka.

Jeśli zaniedbamy to schorzenie, może się ono przerodzić w łupież łojotokowy. W tym przypadku we włosach pojawiają się płatki, których kolor jest żółtawy, a struktura jest bardziej tłusta i wielowarstwowa. W skrajnych przypadkach mogą powstawać nawet strupy, które pozostają przytwierdzone przy skórze, przez co mogą wywoływać swędzenie. Odmiana ta często powoduje miejscowe przerzedzenie się włosów, stany zapalne, które czasem przenoszą się na skórę czoła lub szyi czy karku.
Zdarza się, że łupież bywa mylony z innymi chorobami skóry. Najczęściej ma to miejsce w przypadku grzybicy lub łuszczycy. Jako że objawy mogą być podobne, w sytuacji, gdy nie możemy pozbyć się tych uciążliwych białych płatków, warto poradzić się lekarza dermatologa. Konsultacja u specjalisty jest o tyle istotna, że zaniedbanie tych chorób może spowodować rozprzestrzenienie się ich na inne obszary skóry.

Przede wszystkim nie wolno bagatelizować łupieżu i rozpocząć z nim walkę jak najszybciej. Zwlekanie może powodować jego rozwój i utrudniać późniejsze leczenie. Pierwszym krokiem powinno być więc zmiana lub odstawienie dotychczasowych środków pielęgnacyjnych, gdyż to one mogą być powodem naszego problemu.

Kolejny etap to dobranie odpowiedniego szamponu. Dla wielu osób wystarczy mycie włosów zwykłym szamponem przeciwłupieżowym i po kilku umyciach powinniśmy dostrzec różnicę. Natomiast są osoby, dla których łupież staje się zmorą, której nie potrafią się pozbyć, działając zwyczajnymi środkami. Tym osobom poleca się szampony dostępne wyłącznie w aptekach. Mają one mocniejsze działanie, gdyż zawierają aktywne składniki (clotrimazol, pirocton olaminy, ketokonazol, mykonazol, ekonazol, pirotonian cynku, climbazol), ograniczają one przede wszystkim łuszczenie się naskórka. Zmniejszają one również rozwój drożdżaków.

W większości przypadków nie zaleca się jednak ciągłego stosowanie tych preparatów, gdyż mogą one uzależniać skórę. Dlatego po pozbyciu się uciążliwego problemu, poleca się używanie zwyczajnych szamponów, które pomagają walczyć z łupieżem, a są dostępne we wszystkich sklepach kosmetycznych.

Jeśli żaden z powyższych sposobów nie przynosi oczekiwanego rezultatu, należy udać się do specjalisty. Dzięki temu wyeliminujemy prawdopodobieństwo, że pomyliliśmy łupież z inną dolegliwością i otrzymamy wskazówki, jak radzić sobie z naszą dolegliwością. Najczęściej w trudnych przypadkach stosuje się najpierw preparaty złuszczające, które mają na celu oczyszczenie skóry oraz włosów a następnie środki sterydowe, stosowane przede wszystkim w przypadku łupieżu łojotokowego.

Niestety najczęściej nie da się pozbyć tego problemu raz na zawsze. Jeśli ktoś ma tendencje do jego powstawania, musi być bardzo czujny. Naturalnym procesem jest to, że skóra się łuszczy, tylko, że w niektórych przypadkach proces ten przebiega zbyt intensywnie. Dlatego też po wyleczeniu łupieżu warto stosować zapobiegawczo odpowiednie szampony, gdyż może zminimalizować prawdopodobieństwo pojawienia się łupieżu.

Jeśli będziemy dbać o skórę naszej głowy i wygramy walkę z łupieżem, białe płatki na naszych ciemnych bluzkach nie będą już stanowiły krępującego problemu.