Magdalena Różczka o adopcji. "Mnie by to chyba przerosło"

Magdalena Różczka zagrała w filmie "1800 gramów", który 15 listopada wchodzi do kin. Opowiada on historię Ewy, dyrektorki ośrodka preadopcyjnego, która szuka rodziców dla porzuconych dzieci. Tuż przed Bożym Narodzeniem w życiu dyrektorki ośrodka pojawia się niezwykła dziewczynka. Inspiracją do postaci Ewy była Dorota Polańska, która szefuje Interwencyjnemu Ośrodkowi Preadopcynemu w Otwocku.

Magdalena Różczka to wprost wymarzona odtwórczyni roli Ewy – pomaga w otwockim ośrodku od 10 lat. Trafiła do niego przypadkiem. "Pojechałam oddać dziecięce łóżeczko po mojej córce, a wyjechałam ze świadomością, że zostawiam kawałek serca. Czułam, że wydarzyło się coś niesamowitego" – opowiada Różczka w wywiadzie dla "Urody życia".

Aktorka rozumie jednak lęki młodych matek, które pytają ją za pośrednictwem mediów społecznościowych, jak pomóc dzieciom z Otwocka. "Gdyby wcześniej ktoś mi powiedział: 'Jedź do ośrodka, w którym są porzucone dzieci', odmówiłabym – opowiada w "Urodzie życia" aktorka, tłumacząc, że bałaby się, że pęknie jej serce. Na miejscu jednak okazało się, że otwocki ośrodek to wyjątkowe i mimo wszystko bardzo pozytywne miejsce.

Aktorka zapytana o to, czy sama zastanawiała się kiedyś nad adopcją, potwierdza, że od zawsze miała takie myśli. "Ale czułam, że to by mnie przerosło. Sądzę, że to najpiękniejsza rzecz, jaką można w życiu zrobić. Adoptować i ukochać jedno dziecko. Jakkolwiek bym się nie starała, ile szlachetnych akcji nie wspierała, nie zrobię nic piękniejszego" – mówi aktorka.

Magdalena Różczka znana jest ze swojej działalności charytatywnej. Aktorka współpracuje m.in. z Fundacją Spełnionych Marzeń, jest ambasadorką dobrej woli UNICEF-u. Wspiera też Fundację Spełnionych Marzeń, Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia, Fundację Rodzin Adopcyjnych i klub "Gaja".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl